Andrzej Flügel

Stelmet Enea BC Zielona Góra przegrał pierwszy mecz w tym sezonie. UNICS Kazań okazał się za mocnym rywalem

W akcji Boris Savović. UNICS Kazań okazał się za silnym rywalem Fot. VTB-league.com W akcji Boris Savović. UNICS Kazań okazał się za silnym rywalem
Andrzej Flügel

W swoim drugim meczu w Lidze VTB i piątym w tym sezonie zielonogórzanie doznali pierwszej porażki. Walczyli, starali się ale rywal (czwarta drużyna poprzednich rozgrywek VTB) okazał się zbyt silny.

Ten mecz zapowiadano jako ,,zielone derby”, bo obie ekipy występują w zielonych barwach. Oczywiście w sobotnie popołudnie zielonogórzanie musieli zagrać na biało. Zaczęło się obiecująco. Wprawdzie Eric McCallum trafił za trzy i gospodarze prowadzili po chwil dość wyraźnie, bo nawet 9:2 ale zielonogórzanie powoli opanowali sytuację. W 5 min, po trafieniu Adama Hrycaniuka Stelmet po raz pierwszy w tym meczu prowadził 12:11. Potem był to wyrównany pojedynek w którym nasi, grający ciągle bez jednego z centrów Darko Planinicia, walczyli zupełnie dobrze. Po pierwszej kwarcie prowadziliśmy i wydawało się, że to będzie do końca wyrównane spotkanie. Tak było jeszcze przez kilka minut i wtedy objęliśmy, po rzucie Michała Sokołowskiego, pięciopunktowe prowadzenie 27:22.

Cały czas nie dawaliśmy się faworyzowanym gospodarzom i jeszcze na trzy minuty przed przerwą prowadziliśmy. Jednak na dwie przed końcem Jamar Smith trafił i UNICS odzyskał prowadzenie. Jak się później okazało nie oddał go już do końca meczu.

To prawda, że przed drugą połową zespół rosyjski wygrywał, ale zaledwie 41:37 . Sprawa ewentualnego sukcesu była jeszcze całkowicie otwarta.

Niestety w trzeciej kwarcie daliśmy się już zdominować. Jeszcze przez kilka minut byliśmy blisko, bo UNICS prowadził, ale różnicą trzech, czterech punktów. Jednak kiedy w 26 min po rzucie Antona Pankraszowa gospodarze wygrywali różnicą dziesięciu punktów 55:45 Rosjanie jeszcze bardziej podkręcili tempo i po prostu nie daliśmy rady. Od tego momentu UNICS spokojnie prowadził różnicą kilkunastu punktów, a Stelmet tylko próbował zmniejszać różnicę. Niestety, gospodarze już na to nie pozwolili i mecz skończył się naszą wysoką porażką.

- Moje gratulacje dla rywali - powiedział po meczu trener Stelmetu Igor Jovović. - UNICS dzisiaj były lepszy. Walczyliśmy przeciwko jednemu z liderów VTB. Podobał mi się sposób, w jaki graliśmy w pierwszej połowie, z wyjątkiem, być może, ostatnich dwóch, trzech minut . W drugiej połowie UNICS przejął inicjatywę, grając bardziej agresywnie w obronie. Zaczął wykorzystywać indywidualne umiejętności graczy w ataku, snajperzy oddawali trudne rzuty zakończone punktami. Kiedy od nas odskoczyli mogli już tylko chronić swoją przewagę. Dla nas ta gra to dobra szkoła. Nie sądziliśmy, że pokażemy coś niesamowitego, ale w drugiej połowie powinniśmy spisywac się lepiej.

Andrzej Flügel

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.