Stelmet BC. Teraz do Kutna!
W niedzielę, 13 marca Stelmet BC czeka trudny mecz. Gramy w Kutnie z Polfarmeksem, który w tym sezonie ma spore ambicje i chce pokonać mistrza.
W Kutnie na koszykówkę postawiono przed poprzednim sezonem. Znalazł się sponsor, zmontowano niezłą ekipę. Ambicje sięgały udziału w play off. Polfarmex zajął ostatecznie dziesiąte miejsce, a do czołowej ósemki zabrakło mu jednego punktu. W aktualnych rozgrywkach ekipa z Kutna nawet nie dopuszcza myśli że tym razem może nie zagrać w play off. Tyle, że w środku tabeli jest straszny ścisk. Polfarmex jest szósty i ma tylko punkt przewagi nad ósmą ekipą. Zespół odniósł 15 zwycięstw i poniósł dziewięć porażek. Tyle, że zespoły mają różną liczbę spotkań i nic nie jest pewne.
W pierwszym meczu w Zielonej Górze Adam Hrycaniuk zdobył 20 punktów. Liczymy na równie dobry jego i kolegów występ
W Kutnie jest bardzo solidna ekipa. Kilku Polaków takich jak choćby Bartłomiej Wołoszyn, Jarosława Zyskowski czy Michał Gabiński to dobrzy koszykarze. W Kutnie dobrano także bardzo solidnych obcokrajowców. Amerykanie Josh Parker i Kevin Johnson a także Kanadyjczyk Michael Fraser stanowią o sile zespołu. W ostatnim meczu, minimalnie przegranym pojedynku z Energą Czarnymi w Słupsku 84:87 wielki pech dopadł Johnsona. Doznał kontuzji, zerwał wiązadła i wiadomo, że dla niego sezon już się skończył. Ale także bez niego Polfarmex to mocny zespół, grający w specyficznej, małej hali. Tam nikt nie ma łatwo.
W ubiegłym sezonie mieliśmy szczęście. Przypomnijmy przy stanie 66:65 sędziowie praktycznie równo z końcową syreną sędziowie uznali że przy próbie rzutu za trzy faulowany był Russell Robinson. Wykonał trzy osobiste i Stelmet wygrał. Jest pewne, że gospodarze zrobią wszystko by wygrać.
- Polfarmex to bardzo mocny rywal - powiedział kapitan Stelmetu Łukasz Koszarek. - Agresywnie bronią, mają dobry rzut i wiedzą o co w tym wszystkim chodzi, To prawda, że brak Johnsona to spore osłabienie, ale chcąc zwyciężyć musimy tam zagrać na maksa. Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie mieliśmy tam zwyczajnie wielkiego farta i dlatego zwyciężyliśmy.
Stelmet czeka bardzo trudny pojedynek. Liczymy, że mistrz stanie na wysokości zadania i pokaże w Kutnie czemu jest na pierwszym miejscu.
W pierwszym spotkaniu rozegranym w Zielonej Górze Stelmet BC wygrał 81:68. Dla gospodarzy najlepiej punktowali Mateusz Ponitka 22, Hrycaniuk 20, Djurisić 19 i Koszarek 17 (dołożył 10 asyst). Dla ekipy trenera Jarosława Krysiewicza - Kevin Johson 14, Michael Fraser i Bartłomiej Wołoszyn po 11, Josh Parker 10. Mecz w niedzielę o godz. 20.00. Transmisja w Polsat Sport News, początek o 19.50. U nas jak zawsze relacja live: www.gazetalubuska.pl. W rozegranym już meczu 23 kolejki King Wilki Morskie pokonały niespodziewanie Rosę Radom 98:84.