"Stawiam na dobre, rzetelne kino". Rozmowa z Adamem Gudellem, koproducentem filmu „Kler”
Rozmowa z Adamem Gudellem, dyrektorem generalnym firmy Moderator Inwestycje w Bydgoszczy, jednym z głównych koproducentów filmu „Kler” .
„Kler” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego ma być hitem filmowym tej jesieni. Jak to się stało, że Pana firma współfinansuje tę produkcję?
Trochę zdecydował przypadek. Początkowo myślałem o wsparciu „Wołynia”, bo producent miał kłopot z jego ukończeniem. Ogłoszono nawet „zbiórkę publiczną”. Zgłosiło się wielu chętnych, także z Bydgoszczy. Niestety wtedy, spóźniliśmy się. Spotkaliśmy się w Bydgoszczy w gronie znajomych z Wojciechem Smarzowskim, ale przy okazji wizyty reżysera nad Brdą umówiliśmy się, że zrobimy to przy kolejnej produkcji. Okazja nadarzyła się szybciej niż sądziłem. Dalej potoczyło się samo.
Na czym polegało zaangażowanie Państwa firmy w produkcję tego filmu?
Nasza rola ograniczyła się do współfinansowania „Kleru”. Nie jesteśmy zresztą jedyną firmą z Bydgoszczy, która zdecydowała się na taki krok (Studio Métrage i firma Tovares też są koproducentami filmu - przyp. red.). Jest nas tutaj nad Brdą wielu wielbicieli talentu Smarzowskiego. Wkład bydgoskiego biznesu w ten film jest znaczny. To cieszy. Myślę, że w przypadku Moderatora nie będzie to jednorazowa przygoda z twórczością tego reżysera. Moim marzeniem byłoby współprodukowanie polskiego filmu przygodowo-historycznego, mocno osadzonego w naszej historii. Kto wie, może kiedyś...
Przeczytaj więcej na temat współpracy bydgoskich firm przy produkcji filmu "Kler".
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień