Stal Rzeszów musiała odwołać treningi na swoim torze. Trener Mirosław Kowalik: Możliwe, że pojedziemy do Gorican
Rzeszowska Stal miała w planach odbyć pierwszy trening już w zeszłym tygodniu. Niestety pogoda pokrzyżowała wszystkie plany.
– Wszystko bardzo źle wygląda, ale nie jest to tylko nasz problem, ale dotyczy właściwie całego kraju – przyznaje trener Stali Mirosław Kowalik. – Wszyscy wiemy, jak było. Cieszyliśmy się, że przyszła już wiosna, można było nawet chodzić w krótkich rękawkach, więc naturalnie zaczęliśmy myśleć o wyjeździe na tor. Niestety zima wróciła i wszystkie nasze plany legły w gruzach – dodaje.
Jedyną opcją chorwackie Gorican?
W dalszej części artykułu Mirosław Kowalik mówi m. in.:
- możliwości wyjazdu do Gorican,
- szerokiej kadrze rzeszowskiego zespołu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień