Sprostowanie: „Na Grand Prix luksy są dobre - w Ekstralidze tego nie widzą?!”
... drogą mailową list od Przemysława Szymkowiaka, menedżera ds. Public Relations PGE Ekstraligi, którego pełną treść na prośbę autora publikujemy poniżej.
„W nawiązaniu do artykułu red. Pawła Tracza z „Gazety Lubuskiej” z 3 grudnia 2015 r. pt. „Na Grand Prix luksy są dobre - w Ekstralidze tego nie widzą?!”, proszę o zamieszczenie poniższego sprostowania co do faktów.
Decyzja dotycząca wymogów infrastrukturalnych na stadionach Ekstraligi Żużlowej nie została podjęta przez Speedway Ekstraligę, jak wynika z artykułu, lecz w wyniku uchwały Zarządu Głównego Polskiego Związku Motorowego. Nieprawdą jest, iż wymóg ten pojawił się „(…) w dobie kryzysu, z jakim borykają się kluby w całym kraju”, jak pisze redaktor Paweł Tracz, ponieważ „Regulamin Przyznawania, odmowy przyznania i pozbawiania licencji uprawniającej do udziału we współzawodnictwie sportowym w sporcie żużlowym dla klubów Ekstraligi, pierwszej i drugiej ligi żużlowej” według stanu na dzień 27.09.2014 r. przewidywał, iż od sezonu 2016 wymogiem licencyjnym będzie posiadanie na stadionach klubów startujących w Ekstra-lidze Żużlowej oświetlenia o mocy 1800 luksów.
Kluby posiadały tym samym wiedzę na temat wzrastających wymogów licencyjnych, w tym infrastrukturalnych, już przed sezonem 2015. Zapisy licencyjne wynikają z prowadzenia transmisji telewizyjnych w najwyższej jakości przez platformę ncplus, która jest wyłącznym posiadaczem praw telewizyjnych do rozgrywek PGE Ekstraligi do 2018 roku.
Regulamin licencyjny PZM nie ma związku z wymogami organizacyjnymi promotorów innych zawodów żużlowych odbywających się w Gorzowie. Ponadto na pewno oświetlenie w Gorzowie jest wystarczające na tle takich miast jak Terenzano, Vojens czy Krsko, ale już w PGE Ekstralidze wypada to nieco gorzej.
Pozdrowienia, Przemysław Szymkowiak, menedżer ds. PR PGE Ekstraliga”.