Sprawdziliśmy majątki prezydentów podkarpackich miast. Mirosław Pluta i Tadeusz Ferenc mają najwięcej

Od prawie 2,7 mln złotych do zaledwie 3 tys. złotych — takie majątki zgromadzili najbogatszy prezydent miasta z Podkarpacia i najmniej zamożny.

Sprawdziliśmy oświadczenia majątkowej czternastu prezydentów i zastępców prezydentów podkarpackich miast: Rzeszowa, Przemyśla, Krosna, Tarnobrzega, Stalowej Woli i Mielca. Pod uwagę wzięliśmy deklarowane w oficjalnych oświadczeniach majątkowych oszczędności i nieruchomości. Większość prezydentów musi też spłacać kredyty. W oświadczeniach część wpisywała wartość początkową zobowiązania, inni kwotę pozostałą do spłaty. Wszyscy samorządowcy deklarowali, że ich majątek jest wspólny z żoną.

Najwięcej udało się zebrać Mirosławowi Plucie, zastępcy prezydenta Tarnobrzega. Łącznie jego majątek wynosi 2,64 mln zł. Składają się na niego głównie nieruchomości. Zwłaszcza wyceniona na 1 mln zł kamienica w budowie i znajdująca się pod nią działka, oszacowana na 750 tys. zł. Do tego 130-metrowy dom o wartości 300 tys. zł, dwa mieszkania za 215,5 tys. zł i 301,7 tys. zł, działka pod domem i prawie 70 tys. zł oszczędności. Pluta ma jednak sporo kredytów. Do spłaty pozostało mu 200 tys. zł kredytu hipotecznego, 300 tys. zł pożyczki od prywatnej osoby oraz 36 tys. zł kredytu komercyjnego.

Dlatego faktycznie najwięcej ma prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc. Łączny majątek gospodarza Rzeszowa to nieco ponad 2,5 mln zł. Składają się na niego dość pokaźne oszczędności - ponad 350 tys. zł. Do tego jednostki uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych i certyfikaty inwestycyjne na łącznie ponad 125 tys. zł. Jednak główny majątek prezydenta Rzeszowa to wart 400 tys. zł dom oraz cztery mieszkania, działki i inne nieruchomości. Wszystkie składniki majątku to wspólność małżeńska, z tym że jedno mieszkania jest w części własnością córki.