Sprawdź, czy twój kapitał może zostać przeliczony
W ostatnich tygodniach ZUS apeluje do przyszłych emerytów o występowanie z wnioskiem o obliczenie kapitału początkowego.
Okazuje się, że prawie jedna piąta osób, które będą mogły przejść na emeryturę w październiku, korzystając z prezydenckiej ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego, nie ma w ogóle wyliczonego kapitału początkowego albo nie ma kapitału przeliczonego po zmianach przepisów w latach 2011-2015. Obliczenie kapitału jest jednak ważne nie tylko z powodu obniżenia emerytury – po prostu jest to niezbędny składnik każdej emerytury przyznawanej osobie, która pracowała przed 1999 rokiem. Im dlużej wtedy pracowała, tym ten skladnik odgrywa większą rolę.
Dlaczego obliczenie kapitału początkowego jest takie ważne? Ponieważ ma wpływ na wysokość emerytury. Emerytura zależy bowiem od zwaloryzowanego kapitału początkowego, składek zebranych na koncie emerytalnym oraz średniej dalszej długości życia. Innymi słowy, kapitał początkowy jest bardzo ważnym składnikiem przyszłej emerytury. W miarę upływu lat jest on uzupełniany o waloryzowany corocznie kapitał składkowy. Wysokość emerytury to nic innego, jak suma kwot zwaloryzowanego kapitału początkowego i zwaloryzowanych składek na ubezpieczenie emerytalne, podzielona przez przewidywaną długość życia emeryta.
Pojęcie kapitału początkowego wprowadziły przepisy ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Dlaczego w ogóle pojawiło się takie pojęcie? Otóż przed 1999 rokiem ZUS nie prowadził indywidualnych kont ubezpieczonych. Dlatego też osobom urodzonym po 1948 roku, którym należy się tzw. nowa emerytura, odtwarzana jest hipotetyczna składka na ubezpieczenie społeczne za okresy ubezpieczenia przypadające przed 1999 rokiem - poprzez obliczenie kapitału na dzień 1 stycznia 1999 roku. W celu obliczenia tego kapitału niezbędne jest złożenie wniosku do ZUS o jego ustalenie (na druku ZUS Kp-1) wraz z dokumentami potwierdzającymi okresy składkowe i nieskładkowe sprzed 1999 roku oraz wysokość zarobków.
Powtórzmy, że kapitał początkowy wyliczany jest każdej uprawnionej do nowej emerytury osobie na dzień 1 stycznia 1999 r., bez względu na to, kiedy zostanie przesłany do ZUS wniosek wraz z dokumentami o jego ustalenie i kiedy zostanie wydana decyzja ustalająca jego wysokość.
ZUS jest zobowiązany do przyjęcia wniosku o ustalenie kapitału początkowego w każdym czasie. Wniosek taki musi być jednak zgłoszony najpóźniej wraz z wnioskiem o emeryturę. Dlatego obecnie ZUS spodziewa się fali takich wniosków.
Obliczenie kapitału początkowego jest dość skomplikowane; dla naszych celów wystarczy jednak wiedzieć, że kwota tego kapitału zależy od długości udowodnionych okresów składkowych i nieskładkowych przebytych przed 1 stycznia 1999 r.
Sposób obliczenia kapitału początkowego ulegał na przestrzeni lat różnym modyfikacjom, zwykle korzystnym dla ubezpieczonego.
Ważna zmiana w obliczaniu kapitału początkowego, która weszła w życie 1 października 2013 r., dotyczyła sposobu ustalania podstawy wymiaru kapitału. Dzięki niej osoby, które przepracowały tylko kilka miesięcy w roku nie traciły już na ustalaniu wysokości kapitału początkowego poprzez porównywanie wynagrodzenia z przepracowanego okresu do całorocznego przeciętnego wynagrodzenia. Od momentu wprowadzenia zmiany, porównanie wynagrodzenia z przepracowanych kilku miesięcy odnosi się do przeciętnego rocznego wynagrodzenia w sposób proporcjonalny. Co to oznacza? Porównanie wynagrodzenia z przepracowanych miesięcy do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z miesięcy odpowiednich do liczby miesięcy pozostawania w ubezpieczeniu, a nie całego roku.
Inną zmianą, która weszła w życie 1 maja 2015 roku, jest możliwość uwzględnienia w kapitale początkowym całego okresu studiów, a nie tylko jego części. Wcześniej przy obliczaniu kapitału początkowego ZUS mógł doliczyć jedynie okres studiów w wymiarze nieprzekraczającym 1/3 okresów składkowych przebytych do końca 1998 roku. Od ponad roku można już doliczyć okres studiów, uwzględniając przy tym cały staż przepracowany po zakończeniu studiów aż do momentu złożenia wniosku o emeryturę.
Możliwość taką wprowadził do ustawy emerytalnej artykuł 185a. Przechodząc na język prawniczy: wprowadzenie tego artykułu oznacza, że przy obliczaniu wysokości emerytury przyznawanej na podstawie art. 24, art. 24a lub art. 184 ustawy emerytalnej, okres ukończonych studiów wyższych, o których mowa w art. 7 pkt 9 tej ustawy, przebytych przed 1 stycznia 1999 r., uwzględnia się w kapitale początkowym w wymiarze ograniczonym do 1/3 wszystkich udowodnionych okresów składkowych, przebytych do dnia zgłoszenia wniosku o emeryturę.
Wprowadzony przepis dotyczy w praktyce tych osób, których okres studiów wyższych przebytych przed 1 stycznia 1999 r. był dłuższy niż wymiar 1/3 okresów składkowych przypadających przed tą datą.
Przykład. Przy ustalaniu kapitału początkowego Annie (rocznik 1958) uwzględniono okres składkowy sprzed 1999 r. wynoszący 12 lat oraz 4-letni okres studiów wyższych, których programowy wymiar wynosił 5 lat. Studia zostały ukończone w 1982 r. Ponieważ Anna cały czas pracuje, do dnia zgłoszenia wniosku o emeryturę z pewnością będzie miała za sobą wystarczający staż pracy, aby ZUS mógł jej uwzględnić cały okres studiów. Prawdę mówiąc, ma go już obecnie. Na przeliczeniu zyska więc dodatkowy rok studiów, który zostanie uwzględniony w jej kapitale początkowym jako okres nieskładkowy.
Oczywiście możliwość przeliczenia dotyczy także wypłacanych już świadczeń, a zatem osób przebywających już na emeryturze. Oznacza to, że osoby, którym przed dniem wejścia w życie ustawy zmieniającej ZUS obliczył wysokość emerytury z uwzględnieniem kapitału początkowego ustalonego m. in. za okresy studiów wyższych ograniczone do 1/3 okresów składkowych przypadających do 31 grudnia 1998 r., mogą zgłosić wniosek o ponowne obliczenie świadczenia z zastosowaniem art. 185a ustawy emerytalnej.
Inną grupą, która skorzystała na zmianach wprowadzonych w 2015 roku są matki, które przed 1999 rokiem przebywały na urlopie wychowawczym. Obecnie nie ma z tym problemu – matki wychowujące dzieci i przebywające na urlopie wychowawczym okres ten mają zaliczony do kapitału początkowego na prawach okresu składkowego (w przypadku, gdy dziecko ma orzeczenie o niepełnosprawności, może być to nawet 6 lat). Jednakże przed 1999 rokiem obowiązywały inne przepisy i matkom przebywającym na urlopie wychowawczym wpisano ten okres jako bezskładkowy, co miało wpływ na wysokość ich emerytur. Po zmianach, w odniesieniu do emerytur kapitałowych w części dotyczącej kapitału początkowego, jest on traktowany jako okres składkowy.
Jaka jest różnica? Okresy składkowe są wliczane do kapitału początkowego według wskaźnika 1,3 proc. podstawy wymiaru emerytury, natomiast nieskładkowe – 0,7 proc. za każdy rok. Dlatego matki, którym ZUS wyliczył emeryturę z uwzględnieniem kapitału początkowego, a które opiekowały się dziećmi przed 1999 r., powinny złożyć wniosek o jego przeliczenie, a otrzymają wyższy wskaźnik za lata sprawowania opieki.