Spójnia gładko ograła beniaminka
Po raz kolejny w tym sezonie szczypiorniści z Grudziądza bez punktów wrócili znad morza. W niedzielę wysoko przegrali w Gdyni.
Spójnia Gdynia - Mueller MKS Grudziądz 36:20 (21:10)
SPÓJNIA: Zimakowski, Skowron - Rychlewski 7, Pedryc 6, Wróbel 5, Kowalski 3, Olferchuk 3, Matu-szak 3, Rakowski 3, Chyła 2, Nazimek 2, Ringwel-ski 1, Derdzikowski 1 oraz Bielec, Brukwicki. MKS: Chmurski, Goszczycki - Janikowski 5, Kostrzewa 4, Kruszewski 4, Babicki 4, Orłowski 1, Piernicki 1, Wiśniewski 1 oraz Nalaskowski, Kozłowski, Ossowski, Mrozowicz, Bartecki.
Grudziądzanie zaczęli zawody dobrze. Po celnych rzutach Mateusza Kostrzewy (z rzutu karnego) i Pawła Kruszewskiego prowadzili 2:0. Riposta gospodarzy była natychmiastowa. Zdobyli oni cztery bramki z rzędu. Od tej pory Spójnia zaczęła budować przewagę (6:3, 8:4, 12:6, 14:8). Goście słabo zaprezentowali się tuż przed przerwą, gdy od stanu 10:15 stracili 6 goli z rzędu nie zdobywając żadnego.
Na początku 2. części miejscowi odskoczyli na 23:10. Potem szczypiorniści z Grudzią-dza potrafili rzucić cztery bramki z rzędu, ale to był ostatni ich dobry moment w tym meczu. W 46. min Spójnia prowadziła 28:16. W ostatnim kwadransie gdynianie zwiększyli rozmiary wygranej.
Mimo porażki sytuacja w tabeli Mueller MKS Grudziądz nie pogorszyła się, bo swoje mecze przegrały też drużyny z Wolsztyna i Kościerzyny. Starty do bezpiecznej strefy wynoszą nadal 7 punktów.
Tymczasem w sobotę wysoką formę potwierdził lider z Olsztyna, który w hicie kolejki wygrał u siebie z Wybrzeżem Gdańsk 27:17. Ten wynik sprawił, że na najniższy stopień podium wskoczyła Spójnia. Wiceliderem pozostał KS Meble Wójcik Elbląg.
Inne wyniki 11. kolejki: KS Meble Wójcik Elbląg - MKS Poznań 30:26 (14:12), MKS Real-Astromal Leszno - SMS ZPRP Gdańsk 28:28 (16:11), Wolsztyniak Wolsztyn - Polski Cukier Pomezania Malbork 18:31 (8:15), Warmia Traveland Olsztyn - Wybrzeże Gdańsk 27:17 (14:9), Orlen Wisła II Płock - Sokół Browar Kościerzyna 34:28 (16:12), ŚKPR Świdnica - MKS Kalisz 26:35 (10:20).