Sorry, marszałek jest za Falubazem
Nie milkną echa ubiegłotygodniowego faux pas marszałek województwa lubuskiego Elżbiety Anny Polak. Kibice Stali wysłali do niej list
Przypomnijmy, na poniedziałkowej konferencji prasowej marszałek powiedziała: „Byłam wczoraj na meczu [Ekantor.pl Zielona Góra - Get Well Toruń - dop. red.], więc nie będziemy mistrzem Polski, ale byliśmy ośmiokrotnie”, co zarejestrowało Radio Zachód, po czym zwrócono Polak uwagę, że tym mistrzem możemy być (Stal Gorzów w
finale).
Marszałek dodała: „Dokładnie, słuszna uwaga, sorry, więc ośmiokrotny mistrz Polski Falubaz, ośmiokrotny Stal i właśnie w Łodzi ktoś tam był z Torunia i powiedział, że w tym roku będzie Toruń i chyba tak będzie”, czym zdziwiła fanów ze stowarzyszenia „Stalowcy”, w tym Grzegorza Szymańskiego. Wprawdzie gorzowianie mają na koncie osiem tytułów, ale zielonogórzanie o jeden mniej.
- Byłem zaskoczony, że osoba piastująca takie stanowisko w Lubuskiem nie ma takiej podstawowej wiedzy, jak liczba mistrzowskich tytułów oraz to, że w regionie są dwa kluby. Ten drugi jest w finale i promuje województwo. To jest szokujące, że ewidentnie pominęła Stal Gorzów, udowadniając kolejny raz, że w województwie liczy się jedynie Zielona Góra i Falubaz. Musieliśmy interweniować - przyznał Szymański i wysłał do marszałek Polak szalik Stali oraz zaproszenie na finał gorzowian z Get Well. - Może zrozumie, że jest też inny klub, który reprezentuje województwo.
To jest szokujące, że ewidentnie pominęła Stal Gorzów, udowadniając kolejny raz, że w województwie liczy się jedynie Zielona Góra i Falubaz
Oto fragment tego listu: „Będzie Nam niezmiernie miło jeśli jedna z ważniejszych osób województwa lubuskiego wspólnie z Nami - kibicami żółto-niebieskich będzie wspierała żużlowców Stali Gorzów podczas walki o złoty medal DMP w sezonie 2016. Drużyna z północnej części województwa lubuskiego walczy w tym sezonie o dziewiąty medal Drużynowego Mistrza Polski na żużlu. Jesteśmy w historii żużla najbogatszym w tytuły klubem w województwie lubuskim, dlatego nie wyobrażamy sobie, aby zabrakło Pani Marszałek na w/w meczu. My jako kibice zrzeszeni w Stowarzyszeniu Kibiców KS Stal Gorzów, zapewniamy dla pani zaproszenie na mecz w postaci biletu V.I.P gdzie będzie mogła pani korzystać z wszelkich przywilejów związanych z tą wejściówką. (...) Ponadto wysyłamy szalik Stali Gorzów, aby czuła się pani swobodnie na stadionie im. Edwarda Jancarza”.
- Postanowiliśmy zakupić pani marszałek bilet V.I.P, żeby nie poczuła się niedoceniona z racji pełnionej przez siebie funkcji. Będzie mogła chociażby wejść do parku maszyn, czy skorzystać z kateringu i parkingu - dodał Szymański ze „Stalowców”. Na odpowiedź czeka do czwartku.
Co na to sama marszałek Polak? W jej imieniu głos zabrał rzecznik prasowy urzędu Michał Iwanowski: - „Tak, zaproszenie i szalik dotarły, pani marszałek bardzo za nie dziękuje i jeśli na przeszkodzie nie staną inne istotniejsze okoliczności, to skorzysta z zaproszenia. Bez względu na to, czy uda jej się przyjechać czy nie, to oczywiście kibicuje Stali Gorzów. (...) Marszałek - oprócz tego, że jest marszałkiem - jest także kibicem, który kibicuje takiej drużynie jakiej chce. Marszałek Polak kibicowała Falubazowi do chwili, gdy ten liczył się w rozgrywkach o złoto. Natomiast kiedy na polu walki o mistrzostwo Polski pozostała Stal Gorzów, marszałek kibicuje Stali Gorzów, jako drużynie reprezentującej woj. lubuskie”.