Smog nas męczy i truje. Tak źle nie było od lat!

Czytaj dalej
Fot. Archiwum czytelnika
Artur Janowski

Smog nas męczy i truje. Tak źle nie było od lat!

Artur Janowski

Roczny limit pyłu przekroczono w wielu miastach m.in. w Zdzieszowicach. Niebawem na niechlubnej liście znajdą się Kędzierzyn-Koźle, Opole czy Olesno.

Od początku roku minęło ledwie półtora miesiąca, a 16 polskich miast już przekroczyło dopuszczalny roczny limit 35 dni z przekroczeniem norm jakości powietrza, który obowiązuje we wszystkich krajach Unii Europejskiej.

Ekologiczna organizacja Polska Zielona Sieć sprawdziła, jak często występowały przekroczenia norm na poszczególnych stacjach pomiarowych Wojewódzkich Inspekcji Ochrony Środowiska w całym kraju od początku roku do 15 lutego.

Najczęściej zanieczyszczonym powietrzem oddychają mieszkańcy centralnej i południowej Polski.

Normę roczną już przekroczono w Zdzieszowicach (36 dni ze smogiem), a blisko tego wyniku są Opole, Kędzierzyn-Koźle oraz Olesno. We wszystkich tych miastach w tym roku oddychano głównie pełnym pyłu powietrzem. Choć problemy z pyłem, który jest szkodliwy dla zdrowia, występują u nas od lat, to w tym roku sytuacja jest wyjątkowa.

- Zazwyczaj limit przekraczaliśmy, ale dopiero w grudniu, czyli wówczas, kiedy w danym roku zaczynał się kolejny sezon grzewczy – przyznaje Krzysztof Gaworski, wojewódzki inspektor ochrony środowiska.

Za smog w dużej mierze są odpowiedzialne są piece, w których spalamy węgiel i śmieci, czyli tzw. niska emisja. Tyle że w tym roku dołożyły się do tego niekorzystne warunki atmosferyczne. Temperatury były wyjątkowo niskie, a dodatkowo jest bezwietrznie. To z kolei powoduje, że dymu nie ma co rozganiać. Obecnie sytuacja jest nieco lepsza, ale kilka dni temu WIOŚ ogłosił alarm smogowy.

W czwartek o godzinie 9.00 w Kędzierzynie-Koźlu stacja pomiarowa odnotowała zanieczyszczenie na poziomie 300 mikrogramów pyłu na metr sześcienny, tymczasem norma dobowa wynosi 50. W Opolu i Oleśnie było 200 mikrogramów, a w Zdzieszowicach 170.

- Zanieczyszczenie powietrza to problem ogólnopolski i potrzeba działań rządu, aby sobie z nim poradzić – ocenia Marek Józefiak z Polskiej Zielonej Sieci. - W Polsce brakuje systemowego podejścia do problemu zanieczyszczonego powietrza. Ekologia musi się opłacać, dlatego rząd powinien zaproponować m.in. program dotacji do termomodernizacji domów jednorodzinnych oraz preferencje podatkowe dla niskoemisyjnych i odnawialnych źródeł energii.

Opolanie mają dość szkodliwego pyłu

Tak uważają członkowie Koalicji na Rzecz Czystego Powietrza, którzy chcą, aby Opolszczyzna wzorem innych regionów przyjęła uchwałę anty-smogową. Dokument miałby zawierać konkretne rozwiązania, a nie tylko deklaracje.

- Opieszałość władz w walce ze smogiem jest wielkim zaniechaniem rządzących - marszałka, prezydenta Opola, burmistrzów - ocenia Jarosław Pilc, członek koalicji. - To oni fundują nam tę komorę gazową za oknem. Rozumiem, że temat jest bardzo trudny, ale tym bardziej należy działać bez zwłoki, angażować więcej czasu i wysiłku oraz pieniędzy publicznych, aby przeciwdziałać zanieczyszczeniu powietrza. Dlatego tak ważne jest zaangażowanie się każdego w podpisanie petycji - przekonuje Pilc.

Na razie pod apelem podpisało w internecie blisko 800 osób. Nie wszyscy opolanie wciąż są przekonani, czy walka ze smogiem powinna być priorytetem.

Tymczasem w ocenie członków koalicji, powietrze w regionie jest w katastrofalnym stanie. Stale przekraczane są np. dopuszczalne poziomy pyłu, co przekłada się potem na większą liczbę chorób wśród opolan. - Niestety wielu z nas nie zdaje sobie z tego sprawy. Walka o czyste powietrze powinna być dla władz miasta i regionu priorytetem, a do tej pory tak nie jest – ocenia dr Krystyna Słodczyk, ekolożka.

Roczne przekroczenie limitu dla dni ze zbyt wysoką zawartością pyłu PM10 w powietrzu powoduje, że stolica regionu, a także region będą musiały przygotować nowe programy ochrony powietrza, gdzie zapisane zostaną konkretne działania np. wymiana pieców. Dotychczasowe programy, jakie wcześniej przygotowały samorządy, na razie niewiele pomogły.

Artur Janowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.