Smecz towarzyski. W poszukiwaniu straconego czasu
Podobno Polacy nie wstają już z kurami - wiadomo, dominuje chów klatkowy. Największą wiedzę na ten temat siłą rzeczy muszą mieć w Polskim Stronnictwie Ludowym, nic więc dziwnego, że to ludowcy forsują likwidację zmiany czasu i trwałe pozostawanie w jego letnim wariancie.
Żaden pomysł żadnej opozycji i żadnego rządu nie cieszył się w ostatnich latach takim poparciem na parlamentarnym forum. Przestawianie zegarków najwidoczniej niemiłe jest i suwerenowi, i wszystkim posłom od prawa do lewa (a w zasadzie do centroprawa, wszak lewa na Wiejskiej nie ma), nawet jeśli komórki i komputery synchronizują się same zegarami atomowymi. To doprawdy wielki sukces opozycji, która chce być zapamiętana jako ta, która zatrzymała czas, skoro już nie ma żadnego pomysłu na to jak zatrzymać PiS, który niezmordowanie zmienia nam czasy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień