Smartfon powie o jakości powietrza. Jakie aplikacje wybrać?

Smartfon podpowie, kiedy powietrze za oknem jest na tyle paskudne, że lepiej nie wychodzić z domu i kiedy na tyle dobre, że warto iść na jogging.

Najpopularniejsze aplikacje pokazujące skalę zanieczyszczenia powietrza są dostępne dla każdego - są darmowe (choć niektóre wyświetlają reklamy), proste w obsłudze i niezwykle przydatne. Większość z nich polega na danych dostarczanych przez autoryzowane przez inspektoraty ochrony środowiska stacje, niektóre dodają do nich inne, komercyjne sensory sieci Airly i Look02.

Dla alergików i dzieci

Warto mieć w swoim telefonie przynajmniej dwie tego typu aplikacje - można się bardzo zdziwić nie tylko dlatego, że mogą pokazywać różne wyniki, ale również dlatego, że poziom skażenia powietrza może być naprawdę wysoki. Z takimi programami można lepiej zaplanować nie tylko trening na wolnym powietrzu. Wskazania aplikacji są cenną wskazówką np. dla alergików, by w danym momencie lepiej nie wychodzili z domu, przydatne będą również rodzicom z małymi dziećmi, które na spacer w smogu wychodzić nie powinny.

Jedną z wybranych aplikacji może być Regionalny System Ostrzegania (RSO). To prawdziwy „kombajn”, który przesyła na telefon informacje o skażeniach, wypadkach, zagrożeniach pogodowych, alertach i ostrzega o innych niebezpieczeństwach. Informacje publikowane przez RSO (wykorzystuje mechanizm „push”, czyli ostrzeżenie trafia od razu do urządzeń, nie trzeba uruchamiać programu, by je zobaczyć) jest solidnym źródłem wiedzy, firmowanym przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. W naszym regionie informacje do RSO dostarcza m. in. Wydział Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy.