Ślonsko godka: nowe siedem słów na siedem dni [POSŁUCHEJ ŚLONSKIEGO SYNKA]
Jak zwykle - mamy dla Państwa kolejną lekcję śląskiego. Dziś siedem słów na siedem dni. Zaczynamy od słowa wyjątkowo ciekawego i raczej dość rzadkiego. Powodzenia w nauce!
Manczester, manszester
sztruks (nazwa pochodzi oczywiście od wytwórni tego materiału w angielskim mieście Manchester. Np. „[Kliknij i posłuchaj] Seblykej manczesteroki i bier ancug, na zolyty leziesz!” („Zdejmuj te spodnie i ubieraj garnitur, przecież idziesz na randkę”)
Masorz
rzeźnik, sklep mięsny. Np. „[Kliknij i posłuchaj] U masorza som masorz dzisiok sprzedowo, bo jego sprzedowaczka je choro”. („U rzeźnika dzisiaj sam właściciel sprzedaje, bo ekspedientka jest chora”)
Macać
dotykać. Np. „[Kliknij i posłuchaj] We naszym sklepie warzywnym pisze: „Zakaz macanio!”” („W naszym warzywniaku jest tabliczka „Zakaz dotykania!”)
Obstoć
wytrzymać, wytrwać. Np. „[Kliknij i posłuchaj] Po tych dyszczach obstoł yno jedyn krzok tomatów” („Deszcze przetrzymał tylko jeden krzak pomidorów”)
Pendzyjo
emerytura. Np. „[Kliknij i posłuchaj] Starzik już je sztyrnoście lot na pendzyji”. („Dziadek jest już czternasty rok na emeryturze”)
Pukel, pukiel
garb, ale też w sensie „[Kliknij i posłuchaj] Skocz mi na pukiel” czyli „Mam cię gdzieś”
Ranne
wczesna, poranna msza. Np. „[Kliknij i posłuchaj] Jutro póda se na ranne, a potym uwarza wom łobiod”. („Jutro pójdę na ranną mszę, a dopiero potem ugotuje wam obiad”)