Śląski język regionalny: piąte podejście. Dzisiaj do Sejmu trafi projekt ustawy o śląskim języku regionanym
Czy język śląski zostanie uznany za język regionalny taki sam jak kaszubski? Posłanka Monika Rosa z Nowoczesnej zapowiada kolejną batalię o śląski język regionalny. Dzisiaj do Sejmu trafi projekt ustawy. Poprzednie próby były trudne i nieudane. Teraz będzie trudniej.
Dziś Nowoczesna zamierza złożyć w Sejmie projekt ustawy dający śląskiej godce status języka regionalnego. To piąte podejście do tego tematu w parlamencie - po czterech poprzednich klęskach. Jeśli dodamy, że tym razem szanse na sejmową większość są jeszcze mniejsze niż wcześniej, otrzymamy odpowiedź na pytanie, jakie nadzieje wiązać z tą inicjatywą.
ZOBACZ WIDEO
ZAPIS DEBATY SEJMOWEJ 8.1.2018 WS. UZNANIA ŚLĄSKIEJ GODKI ZA JĘZYK REGIONALNY
Zaczęło się 11 lat temu
Kaszubi co roku otrzymują z budżetu państwa ok. 80 mln zł na ochronę własnej mowy. Ślązacy o to samo upominają się od ponad dekady. Bezskutecznie, choć język regionalny to tylko kategoria polityczna, stworzona na potrzeby takich regionów i kultur jak Śląsk. I tylko polityczna wola potrzebna jest, by uznać, że mamy do czynienia ze zjawiskiem, które warto objąć ustawową opieką. Oznaczałaby ona budżetowe pieniądze na nauczanie śląskiego w szkołach, działalność kulturalną i artystyczną, tworzenie śląskich programów w mediach czy ochronę miejsc ważnych dla śląskiej kultury.
Czy śląska godka powinna być uznana za język regionalny?
- W czasach komunistycznych język śląski był ze szkół rugowany. Tak naprawdę ta ustawa jest ustawą dekomunizacyjną, która mówi, że Polska jest krajem otwartym, Polska szanuje tożsamości i wrażliwości swoich obywateli - mówiła w poniedziałek w Sejmie posłanka Monika Rosa, liderka Nowoczesnej na Śląsku, która stoi za najnowszą inicjatywą uznania godki za język regionalny.
Podobne argumenty powtarzają się w tej dyskusji od jedenastu lat. W 2007 r. o oficjalizację śląszczyzny walczył z trybuny sejmowej poseł Krzysztof Szyga. „W imieniu wszystkich środowisk regionalnych na Śląsku chciałbym zapewnić o staraniach, jakie będą podejmowane w celu zmiany centralistycznego podejścia do języka i kultury, jakie obecnie wbrew naszej tradycji i historii występuje w Polsce” - podkreślał w parlamencie. Do śląskich racji nie przekonał jednak sejmowej większości.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień