Śląsk Plus: miłej lektury!
"Mnie już nie ma, nikt o mnie nie wspomina, powiedziałem: „Cześć, do widzenia” i nie żałuję. Odchodzę do krainy pełnej starości, rozpoczynam ostatni etap swojego życia. Tak Kazimierz Kutz żegna się z polityką. Zapraszamy do lektury Śląska Plus
Na pewno zastanawialiście się kiedyś, jak będzie wyglądało Wasze życie, otoczenie, rodzina w przyszłości. W cyklu "Śląskie w liczbach" przynosimy odpowiedzi na część pytań dotyczących ludności naszego regionu. Zapraszamy na pierwszą część prognozy demograficznej na lata 2014-2050 dla województwa śląskiego.
A skoro o woj. śląskim mowa: z polityką żegna się Kazimierz Kutz.
"Mnie już nie ma, nikt o mnie nie wspomina, powiedziałem: „Cześć, do widzenia” i nie żałuję. Odchodzę do krainy pełnej starości, rozpoczynam ostatni etap swojego życia. Będę sobie spokojnie mieszkał na wsi, bez kamer, pytań i tym podobnych. Mnóstwo formalności jeszcze przede mną - hotel, biuro, tysiące pism, zanim w końcu pozwolą mi się rozstać z tą cholerną polityką. Ale pier...ę to. Ja już nic nie muszę." To słowa kazimierza Kutza, które przez całe swoje życie stał na straży pamięci o śląskiej kulturze i tożsamości.
Czy uda się powiększyć grono zainteresowanych Śląskiem dzięki edukacji regionalnej? Na to pytanie odpowiedzi szuka dr Łucja Staniczek, polonistka, współautorka programu edukacji regionalnej o Górnym Śląsku. "Nauczanie mowy śląskiej w sposób obligatoryjny raczej nie przysporzy miłośników Śląska" - mówi.
Pozostając w kręgu oświaty.
Jak poradzić sobie z uczniami, którzy mówią w 120 językach? Często inaczej się zachowują, wyglądają, w co innego wierzą. Mogą uczyć się razem w jednej szkole? Tak właśnie jest w hrabstwie Cambridgeshire w Wielkiej Brytanii; pedagodzy z tamtego regionu przyjechali do woj. śląskiego, żeby podzielić się wiedzą w ramach programu “Uczenie się przez całe życie”. Rezultatem jest wydany właśnie przez śląskie kuratorium przewodnik dla nauczycieli, którzy już pracują, albo spodziewają się, że będą pracować z uczniami o różnych kulturach. Popyt przerósł oczekiwania autorów, konieczne będzie wznowienie poradnika.
A że rok akademicki właśnie się zaczyna, przedstawiamy nowinki śląskich uczelni. Kilkudziesięciu uchodźców z Afryki, Azji i Bliskiego Wschodu może otrzymać indeksy szkół wyższych w regionie. Gotowość przyjęcia ich w szeregi studentów zadeklarował Uniwersytet Ekonomiczny i Uniwersytet Śląski (przedstawiciele Politechniki Śląskiej są ostrożniejsi w składaniu takich obietnic, choć i tam - jak usłyszeliśmy - jeśli pojawią się chętni, miejsce dla nich się znajdzie). Władze obu placówek zapowiadają też możliwość zorganizowania dla przybyszy kursów języka polskiego.
Te i inne artykuły jak co tydzień w Śląsku Plus.
Z Markiem Kondratem rozmawiamy o kulturze picia wina. A kto ciekawy politycznych zwierzątek... tak, to nie pomyłka, niech zobaczy czworonogi polskich polityków. Bo pies czy kot to nie tylko przyjaciel domu. Kacperek, york szefa „Solidarności” Piotra Dudy, zamiast ocieplić, ośmieszył wizerunek związkowca, który podczas demonstracji prezentował się groźnie jak rottweiler. Politycy nie od dziś lansują się przy pomocy zwierząt.