redakcja

Ślady tetraopoda koło Zagnańska? Nie, to zrobiły ryby!

Grzegorz Niedźwiedzki i Piotr Szrek przy płycie z tropami tetrapoda, której już nie ma w Zachełmiu. Grzegorz Niedźwiedzki i Piotr Szrek przy płycie z tropami tetrapoda, której już nie ma w Zachełmiu.
redakcja

Płyta z charakterystycznymi wgłębieniami, na którą patrzą turyści odwiedzający kamieniołom w Zachełmiu koło Zagnańska, nie przedstawia odcisków łap najstarszego czworonoga – tetrapoda. Zagadkę, jak do tego doszło, wyjaśnia doktor Piotr Szrek, jeden z odkrywców śladów.

Wątpliwości, czy to, co odkryto w Zachełmiu, naprawdę jest śladami zwierzęcia, które jako pierwsze, 395 milionów lat temu, wyszło na ląd trwały od 2010 roku, w którym Grzegorz Niedźwiedzki i Piotr Szrek opublikowali informacje o sensacyjnym odkryciu. – Przez te lata przybywało materiałów i informacji, które sprawiły, że zmieniliśmy interpretację – przyznaje doktor Piotr Szrek. – Nie detronizujemy Zachełmia, w dalszym ciągu jest to miejsce, w którym znaleźliśmy najstarsze ślady czworonoga, jednak nie wszystkie ślady uznane przez nas za tropy są nimi w rzeczywistości.

Czy Zachełmie to wciąż miejsce odnalezienia najstarszych sladó czworonoga?

Pozostało jeszcze 73% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
redakcja

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.