Pech chciał, że do superb wsiedliśmy po testach volvo XC60. To wprawdzie zupełnie innego typu auta, do tego z różnych „półek” i w skodzie się to czuło. Łączył je tylko silnik o podobnych parametrach.
Nadwozie
Nikt tu prochu nie wymyślał. Superb, jak wszystkie skody, jest dość tradycyjna, co akurat zapisujemy jej na plus. Choć to nadwozie typu sedan (może liftback?), ale ma bardzo dużą klapę bagażnika i wycieraczkę tylnej szyby.
Wnętrze
Przede wszystkim bardzo przestronne. Poza tym skromne, ale eleganckie. Bardzo nam się podobały sportowe siedzenia w tym samochodzie. Nieźle się sprawdza ekran dotykowy. W ogóle w kabinie superba jest po prostu przyjemnie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień