Skoczył z mostu do rzeki. Przypadkowy świadek ruszył mu na ratunek. Obaj zniknęli pod wodą

Czytaj dalej
Fot. Joanna Bajkiewicz
Joanna Bajkiewicz

Skoczył z mostu do rzeki. Przypadkowy świadek ruszył mu na ratunek. Obaj zniknęli pod wodą

Joanna Bajkiewicz

W sobotę mężczyzna skoczył z mostu Hubala do rzeki. Drugi ruszył mu na ratunek...

- Działania prowadzone są w bardzo trudnych warunkach. Niestety, widoczność w rzekach w naszym kraju jest praktycznie zerowa. Chcąc kogokolwiek znaleźć metodą trałownia, czyli metodą przy użyciu nurków z Państwowej Straży Pożarnej, musimy - krótko mówiąc - prawie na tę osobę napłynąć - mówi bryg. Grzegorz Wilczyński, zastępca komendanta PSP w Łomży.

W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:

  • "Mieli gondolą podziwiać okolice Narwi. Ale nie doczekali rejsu"
Pozostało jeszcze 84% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Joanna Bajkiewicz

"Dziennikarstwo to coś więcej niż zawód, to sposób patrzenia na świat". Nie mam ograniczeń. Piszę o wszystkim, co dotyczy regionu: od historii ludzi z pasją, przygód na końcu świata, konfliktów sąsiedzkich, po inwestycje, relacjonowanie procesów sądowych, wypadki czy politykę. Kieruję Oddziałem Gazety Współczesnej w Łomży, ale zajmuję się nie tylko tym, co dzieje się w powiecie łomżyńskim, ale i zambrowskim, kolneńskim oraz grajewskim.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.