Skarga nadzwyczajna - sukces czy porażka? Nowa instytucja miała „naprawiać wyroki”. Do poprawki jest niewiele
Miała być szansą dla pokrzywdzonych przez sądy. Przez 8 miesięcy funkcjonowania skargi nadzwyczajnej tylko 5 razy była pomocna.
Tylko pięć razy, albo aż pięć razy, wszystko zależy od spojrzenia. Nie zapominajmy, że każdy poprawiony błąd wymiaru sprawiedliwości to uratowane ludzkie życie. Mamy ich 5 - mówi „Nowościom” prokurator Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej.
Instytucja skargi nadzwyczajnej działa od kwietnia 2018 roku. W założeniu jest szansą dla pokrzywdzonych przez błędy Temidy. Skorzystać z niej mogą osoby, którym od uprawomocnienia się wyroku nie minęło więcej niż pięć lat (po kasacji - rok).
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień