Skąd Bydgoszcz weźmie 100 mln zł? Ucierpią inwestycje?
W budżecie Bydgoszczy zabraknie w przyszłym roku ok. 100 mln zł. Ratusz myśli, jak załatać dziurę. Chyba ucierpią ludzie i nasze budowy.
O zmianach w prawie - głównie podatkowym - mówią już prawie wszyscy samorządowcy. Obniżenie podatku PIT oznacza dla gmin mniej pieniędzy zwracanych przez budżet państwa. Jacek Sasin, wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego, szacuje, że w skali kraju to kwota od 5,5 do 6 mln zł.
Wszyscy po równo?
W praktyce Bydgoszczy - czego władze już od dawna nie ukrywają - może zabraknąć ok. stu milionów złotych. Pytanie, jak zatkać te dziurę, mając przyszłoroczne plany inwestycyjne oraz postulaty podwyżek ze strony związków zawodowych pracowników terenowych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej oraz straży miejskiej. Jedni i drudzy chcą podwyżki wynagrodzeń o tysiąc złotych.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień