Nazwa tej niedużej miejscowości ewidentnie przynosi na myśl Słowian
Dawny majątek rycerski - Siemyśl - przeżywał szczytowy okres rozwoju około stu lat temu. Oto jego historia do 1945 r.
Podobnie jak większa część siedzib władz dzisiejszych gmin powiatu kołobrzeskiego, historia Siemyśla sięga czasów wcześniejszych niż te, naznaczone osadnictwem niemieckim na południowym brzegu Morza Bałtyckiego. Z analizy przeprowadzonej przed paroma laty przez zajmującego się dziejami Pomorza Jarosława Ellwarta wynika, że sama nazwa wsi, przez wieki ewoluująca w stronę ugruntowanej najprawdopodobniej w dobie renesansu, niemieckiej Simoetzel, wywodzi się od słowiańskiego imienia Siemysław, Siemek lub Siemirad. Oznaczało ono tego, który przynosił pociechę albo sławę swej rodzinie.
Do dziś badaczom nie udało się ostatecznie wskazać, kiedy po raz pierwszy pojawiła się pisemna wzmianka o Siemyślu, zapisanym wówczas jako Szebomuzl. Pod uwagę brane są dwie daty: 1136 lub 1214 r. W tamtym czasie była to osada w układzie owalnicowym, założona w osi dzisiejszej drogi łączącej miejscowości Trzynik i Byszewo.
Do połowy XIII w. Siemyślem zawiadywał znany w dorzeczu Parsęty ród Borków; jeden z tych, który swą genezę brał także w czasach dominacji na Pomorzu Słowian. W 1247 r. syn późniejszego kasztelana kołobrzeskiego, Borka z Łobza, Mikołaj, za cenę 88 marek sprzedał miejscowość klasztorowi cysterek w Koszalinie. 21 lat później wieś Zimmizlowe figurowała już w granicach dóbr należących do kapituły kołobrzeskiej. Stan ten potwierdza kolejny dokument, datowany na 1297 r. gdzie Siemyśl pojawia się pod nazwą zbliżoną do tej ostatecznej: Zimoitzel.
Okres późnego średniowiecza oznaczał dla mieszkańców dzisiejszej siedziby gminy kolejną zmianę właściciela. Tym razem zarząd nad nimi sprawowali członkowie przybyłej z Meklemburgii na Pomorze Środkowe w połowie XIII w. rodziny von Manteuffel, jednej z największych i najbogatszych w regionie. To prawdopodobnie z ich inicjatywy w 1439 lub ok. 1460 r. powstał w Siemyślu duży folwark. W trzy lata po kresie średniowiecza wywołanym zdobyciem Konstantynopola przez wojska tureckie, Mikołaj von Manteuffel z Drozdowa odsprzedał połowę miejscowości i przynależnych jej pól uprawnych radzie miejskiej oraz szpitalowi Ducha Świętego w Kołobrzegu. Wiadomym jest, że w tym okresie Siemyśl dysponował już własnym kościołem z odlanym ze spiżu dzwonem, a także, około półhektarowym cmentarzem.
Na początku epoki nowożytnej ugruntował się ostatecznie niemiecki charakter Siemyśla wraz z jego obowiązującą do 1945 r. nazwą: Simoetzel. Po potwierdzonym sejmem w Trzebiatowie zwycięstwie protestantyzmu w Księstwie Pomorskim, miejscowość obrano siedzibą parafii luterańskiej, jednej z najstarszych na południu Bałtyku.
W kolejnych dziesięcioleciach prezentowana wieś dzieliła los całej Ziemi Kołobrzeskiej. Pustoszyły ją kolejne konflikty zbrojne, zarazy czy klęski żywiołowe. Od chwili podpisania kończącego wojnę trzydziestoletnią pokoju westfalskiego, znalazła się w granicach Brandenburgii, a potem - Królestwa Prus. Zarząd nad nią po społu sprawowali potomkowie rodów szlacheckich oraz magistrat znad ujścia Parsęty.
Jedną z ciekawszych historii związanych z dzisiejszą gminą Siemyśl epoki nowożytnej, jest rzekome opętanie przez szatana Marii Wedse. Działo się to na przełomie XVII i XVIII w., w czasach, gdy siemyskim pastorem był Walentin Hesse. Sprawę konszachtów z diabłem wspomnianej kobiety w krótkim czasie połączono z kilkoma przypadkami zachorowań na dżumę. Wkrótce na drogach zaroiło się od zbrojnych patroli i posterunków, które kontrolowały mieszkańców regionu, jak i podróżnych. By móc swobodnie przemieszczać się po okolicy niezbędne było otrzymanie zaświadczenia o stanie zdrowia wydane przez proboszcza.
W 1858 r. właścicielem całej miejscowości został radca Ernst von Kapfengst. W niedługim czasie Simoetzel nabrał cech tradycyjnego majątku rycerskiego, który tworzyły 72 domy wsi właściwej, 7 gospodarstw kolonii Wilhelmsberg (od 1948 r. nosi nazwę Wątłe Błota) oraz część zamieszkałą jedynie przez rodzinę nabywcy. W 1863 r. do użytku tych ostatnich oddano usytuowany na północno-zachodnim skraju Siemyśla pałac i park.
Lata sześćdziesiąte XIX w. przyniosły dynamiczny rozwój wsi. Wkrótce liczba gospodarstw wzrosła do 80. Większość reprezentowała klasyczny typ pomorski: obejścia składały się z umieszczonego w głębi podwórza budynku mieszkalnego i dwóch obiektów gospodarczych na jego skrzydłach. Mniejsze zabudowania, należące do małorolnych lub bezrolnych chłopów zlokalizowano na południowym skraju Simoetzel. W 1866 r., w miejscu starej, gotyckiej świątyni wzniesiono murowany z cegieł kościół. Na nabożeństwo wzywały mieszkańców dwa, zachowane do czasów współczesnych dzwony: XV-wieczny oraz odlany z brązu 10 lat przed oddaniem miejsca modlitwy w ręce parafian. Ze starego kościoła zachowano też drewnianą chrzcielnicę z I połowy siedemnastego stulecia. Przy świątyni znajdowała się zagroda pełniąca rolę plebanii. Od drugiej połowy XIX w. funkcjonował także nowy, czterokwaterowy cmentarz.
U progu ubiegłego wieku Siemyśl znajdował się u szczytu rozwoju. Zamieszkała przez 910 osób wieś posiadała dwa młyny (w tym jeden wodny), zlewnię mleka i strażnicę leśną. W 1910 r. do użytku oddano nowoczesny jak na tamte czasy budynek szkoły (w latach sześćdziesiątych uzupełnił go pawilon, a w 1986 r. - sala sportowa).
Podobnie jak niemal ze wszystkich miejscowości Pomorza i Niemiec, latem 1914 r. wielu mieszkańców Simoetzel wyruszyło na fronty I wojny światowej. 51 z nich do domów nie powróciło, o czym przypomina zachowany do dnia dzisiejszego, granitowy pomnik, odsłonięty 2 lata po wejściu w życie traktatu wersalskiego. Jak wynika z badań prowadzonych w ostatnich latach na terenie Niemiec, pierwszym, urodzonym w Siemyślu żołnierzem, który stracił życie na frontach Wielkiej Wojny był 27-letni podoficer Paul Radmer. Zginął 26 sierpnia 1914 r. w czasie walk w rejonie Cambrai we wschodniej Francji, jako żołnierz 9. kołobrzeskiego pułku grenadierów Grafa Gneisenau.
Przed wybuchem kolejnego, globalnego konfliktu, Simoetzel zamieszkiwało 921 osób, w tym kilku Żydów. Większość zajmowała się pracą na roli. O względnej zamożności siemsykiej społeczności świadczy fakt, iż w latach 20. i 30. XX w. trwała gruntowna przebudowa starych gospodarstw. Efekty tych prac podziwiać można do dzisiaj.
Koniec niemieckiego Siemyśla przyniósł pierwszy kwartał 1945 r. Miejscowość i jej okolice znalazły się w pasie działań maszerujących w stronę Twierdzy Kołobrzeg jednostek radzieckich oraz 1. Armii Wojska Polskiego. Po kapitulacji III Rzeszy gmina trafiła w granice Polski. Pierwsi rodzimi osadnicy przybyli do Simoetzel w połowie 1945 r. Jedną z najwcześniej zorganizowanych, polskich instytucji we wsi była, dysponująca w tym czasie jednym, poniemieckim motocyklem DKW, Ochotnicza Straż Pożarna. 1 września roku następnego funkcjonowanie rozpoczęła szkoła (pierwszym dyrektorem mianowano Marię Własyczuk). W czasach współczesnych Siemyśl jest siedzibą zamieszkałej przez ponad 3,7 tys. osób gminy. W jej granicach znajduje się 11 wsi oraz 8 osad. O dawnym Simoetzel przypomina ponad 20 budynków. Co ciekawe, jak wynika ze studium krajobrazu kulturowego sporządzonego w 2009 r., żaden z nich nie został objęty opieką konserwatorską. A