Silesia Star, śląska gwiazda już gotowa
Aleja Roździeńskiego staje się bramą Katowic. Właśnie dobiega końca budowa biurowca Silesia Star, jednego z najładniejszych z długiej listy biurowców powstających w stolicy aglomeracji.
Biurowiec Silesia Star, zbudowany przy alei Roździeńskiego przez LC Corp jest już gotowy. Zakończyły się prace na elewacji oraz wewnątrz, 8-kondygnacyjny budynek przeszedł też pierwsze odbiory. Wkrótce wprowadzą się tu pierwsi najemcy.
Jak informuje Wojciech Sury, rzecznik prasowy LC Corp aktualnie wewnątrz budynku prowadzone są już tylko prace wykończeniowe i aranżacyjne powierzchni przeznaczonej dla najemców.
- Jesteśmy już także po odbiorach straży pożarnej, Sanepidu oraz powiatowego inspektoratu budowlanego. Oczekujemy na decyzję pozwolenia na użytkowanie - dodaje. W budynku, na kondygnacji minus 1 znajduje się parking, poziom zero zarezerwowany jest na handel, usługi i gastronomię, wyżej jest 13 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni biurowych. 70 proc. zostało już wynajęte. Pierwsi najemcy urządzą się tu jeszcze w tym roku. - Następne spółki m.in. z grupy Getin Noble Bank wprowadzą się na początku pierwszego kwartału 2015 roku - zapowiada Sury.
Silesia Star to pierwszy z dwóch biurowców planowanych przez LC Corp przy alei Roździeńskiego 10 w ramach kompleksu zaprojektowanego przez architektów z pracowni Kuryłowicz & Associates. Drugi ma mieć także osiem kondygnacji, a łącznie oba będą miały 27 tys. m kw., zaś pod nimi zlokalizowany zostanie parking z 250 miejscami. Biurowce zostaną też połączone wspólnym pasażem - ogólnodostępnym dla pieszych przecinających południową pierzeję alei - na poziomie zero. Nie wiadomo jednak kiedy rozpocznie się drugi etap inwestycji.
- Decyzja o terminie rozpoczęcia budowy kolejnego budynku zostanie podjęta do końca tego roku - zapewnia Sury. Koszt inwestycji LC Corp w Katowicach to ok. 59 mln zł. Kompleks powstaje w zacnym sąsiedztwie. Tuż obok jest biblioteka akademicka CINiBA, zdobywca najważniejszych nagród architektonicznych w Polsce. Po drugiej stronie alei wyrosła natomiast strefa kultury z pięknym gmachem NOSPR, zaskakującą architekturą hali Międzynarodowego Centrum Kongresowego (w budowie) oraz oryginalną siedzibą Muzeum Śląskiego umieszczoną pod ziemią. Nie zapominajmy też, że nieco dalej jest symbol Śląska, wciąż zachwycająca hala Spodka.
Czy Silesia Star dorówna pod względem estetyki sąsiedztwu? Budynek na pewno robi wrażenie. Jego elewację tworzy biały beton. Wybór właśnie takiego materiału, ma nawiązywać do surowości budynków przemysłowych znajdujących się w okolicy i tradycji katowickiego modernizmu. Jedyną ozdobą i znakiem rozpoznawczym bryły są wąskie otwory okienne, którymi gęsto nakrapiana jest fasada, i które pojawiają się w nieregularnym układzie - jedne przecinają kilka elewacji, inne są niewielkie -na całej jej wysokości. Mocniej perforowana jest elewacja na wyższych kondygnacjach, co ma w zamyśle architektów sprawić, że cały budynek będzie się wydawał wizualnie lżejszy. Całość prezentuje się elegancko i nowocześnie, ale też w Katowicach jak na biurowiec niestandardowo, bo z betonem zamiast szkła na fasadzie.