Niemal dwie godziny dyskutował wczoraj wieczorem senat UMK. Efekt? Większość jego członków nie chce oderwania CM od struktur UMK.
Po, jak powiedział nam rzecznik UMK, spokojnej i wyważonej, długiej dyskusji, członkowie senatu głosowali za przyjęciem oficjalnego stanowiska, które chce obronić integralność Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Na 60 osób uprawnionych, głosowało 48. Z tego 37 było za przyjęciem tego stanowiska, 5 przeciw, a 6 wstrzymało się od głosu.
Przypomnijmy, do senatu UMK należy w sumie ponad 80 osób, w tym między innymi rektor uczelni jako przewodniczący, prorektorzy, dziekani wszystkich wydziałów (w tym 3 CM), profesorowie i doktorzy habilitowani, przedstawiciele samorządu studenckiego i związków zawodowych. W tej liczbie zawiera się też ośmioro przedstawicieli Collegium Medicum wybranych do senatu.
Sprawa pomysłu utworzenia w Bydgoszczy samodzielnego uniwersytetu medycznego była ostatnim punktem wczorajszego, posiedzenia senatu toruńskiej uczelni. - Rozmawialiśmy o tym, że są problemy, które trzeba rozwiązać, należy też wspólnie zastanowić się nad przyszłością medycyny - relacjonował Marcin Czyżniewski, rzecznik UMK. - Jedno jest pewne - chcemy zachować integralność uczelni.
Co na to Zbigniew Pawłowicz, pomysłodawca stworzenia w Bydgoszczy osobnej uczelni? - Jestem pozytywnie zaskoczony. Z tego, co wiem, dyskusja przebiegła w bardzo dobrej atmosferze. Wynik głosowania pokazuje jednak, że układ sił na UMK pozbawia Bydgoszcz szans na realizacje strategii rozwoju. Widać jednak, że Toruń chce rozmawiać o rozwoju medycyny w regionie.
Wczoraj także swoje stanowisko wyraziła Konferencja Rektorów Uniwersytetów Polskich. Rektorzy podczas posiedzenia wydali negatywną opinię na temat projektu utworzenia uniwersytetu medycznego w Bydgoszczy na bazie Collegium Medicum UMK. Według nich ten pomysł „nie ma merytorycznego uzasadnienia, jest sprzeczny z interesem polskiej nauki i strategią konsolidacji uczelni ”.
Dziś zaś bydgoscy politycy podniosą temat na sesji rady miasta. Wiadomo, że będą bronić pomysłu Pawłowicza. Natomiast parlamentarzyści z Bydgoszczy zapowiadają, że mają zamiar spotkać się z ministrem nauki i szkolnictwa wyższego Jarosławem Gowinem mimo że ten już wyraził negatywną opinię na temat odłączenia CM od UMK. Chcą jednak, by poznał racje Bydgoszczy w tym sporze, tak samo jak poznał racje Torunia, podczas ubiegłotygodniowego spotkania z rektorem UMK oraz toruńską posłanką PiS Iwoną michałek.
Nadal nie zapadła jeszcze decyzja w sprawie terminu pierwszego czytania projektu ustawy w Sejmie. Do tematu wrócimy.
Oficjalne stanowisko senatu UMK |
Integralność Uniwersytetu Mikołaja Kopernika jest wartością nadrzędną, którą można realizować przy pełnym poszanowaniu jego różnorodności, autonomii jednostek, wielości ocen i opinii stanowiących razem tradycję i fundament każdego prawdziwego uniwersytetu. Jej wyrazem jest poszukiwanie wspólnych celów i realizacja wspólnego interesu całej Uczelni, zgodna współpraca wszystkich jednostek oraz równe traktowanie wszystkich grup tworzących naszą wspólnotę, a więc studentów, pracowników naukowo-dydaktycznych, pracowników administracji i obsługi. Senat UMK - jako reprezentacja całej wspólnoty naszej Uczelni - opowiada się za zachowaniem tej integralności i wzmacnianiem wszystkich wartości stanowiących o sile naszej wspólnoty. Senat wyraża jednocześnie stanowisko, że wszelkie sprawy istotne dla rozwoju Uniwersytetu, zwłaszcza kwestie budzące odmienne opinie i oceny, powinny być przedmiotem wewnętrznych dyskusji toczonych z poszanowaniem autonomii uniwersytetu nie zaś polem rozgrywek dla podmiotów zewnętrznych, zwłaszcza mających charakter polityczny. |