Sędziowie z „maszyny losującej”. Rewolucyjne zmiany w sądach. Sprawy będą przydzielane sędziom w wyniku losowania
To prawdziwy przełom w polskim sądownictwie. Do tej pory było tak, że sędziego do sprawy wyznaczał prezes sądu lub przewodniczący wydziału sądowego. To już przeszłość. Od 3 stycznia 2018 roku sędziowie są wyłaniani przez system losowania.
W praktyce wygląda to tak, że do sądu wpływają sprawy, które każdego dnia są rejestrowane i wysyłane do Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie. Tam - w oparciu o listę sędziów danego sądu i wydziału - następuje losowanie. Jego wyniki ukazują się w odpowiednim miejscu systemu informatycznego, skąd można je pobrać. Zajmuje się tym pracownik sekretariatu sądowego wyznaczony przez szefa wydziału.
Jak nas poinformował sędzia Paweł Urbaniak z Sądu Okręgowego w Łodzi, pierwszych sędziów, którzy zostaną wylosowani do poszczególnych spraw, poznamy w czwartek. A to dlatego, że przyjmowanie spraw w sądach trwa do końca dnia roboczego, po czym zebrane dane przesyłane są do Warszawy i tam - zwykle dnia następnego - odbywać się ma losowanie.
Jan Kanthak, rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości, zapewnił nas, że nowy system działał prawidłowo. Losowanie sędziów ma zapewnić obiektywność i przejrzystość orzekania.
W Łodzi pierwszych sędziów do spraw nowym system przydzieli dzisiaj
- Rewolucyjne zmiany w sądach, gdzie sprawy będą przydzielane sędziom w wyniku losowania
- Ma to zapewnić - wg resortu sprawiedliwości - przejrzystość i bezstronność w wyborze sędziów
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień