Sebastian Sobolak: Nie ma recepty na zdobywanie dużej liczby bramek

Przed sezonem obawiano się, że w Pisarowcach może brakować snajpera. Okazuje się jednak, że znakomicie z tej roli wywiązuje Sebastian Sobolak, który od początku sezonu jest bardzo skuteczny.

Na początku sezonu imponujesz skutecznością. Masz już 12 goli. Jaka jest twoja recepta na taką grę?
Myślę, że taka recepta nie istnieje. Staram się wykorzystać każdą sytuację bramkową. W trakcie meczu nie myślę o ilości zdobytych bramek. Najważniejsze jest zwycięstwo, a nie to kto strzelił bramkę. Zdobyte gole to wynik pracy całej drużyny.