Rozpoczęła się rewitalizacja Doliny Gęśnika w Zielonej Górze. Teren ogrodzono. Sarny szukają schronienia na wąskiej skarpie. Jedna z nich została rozszarpana przez psy...
Mieszkańcy ul. Źródlanej opowiadają, że mieszkali tu niczym na wsi. W Dolinie Gęśnika spotykali sarny, zające, lisy. Od rana słuchali ptasich koncertów. Ale to już przeszłość.
Spotykamy się o 15.30 na ulicy. Jeszcze rok temu, mówią mieszkańcy, była tu spokojna droga. Teraz? Proszę zobaczyć - to autostrada! Samochody pędzą jeden za drugim. Mimo że ustawiono znaki ograniczenia prędkości do 30 i do 40 km/h nikt się nimi nie przejmuje. Chodnika nie ma, więc jest niebezpiecznie.
Jakie zmiany planowane są w Dolinie Gęśnika? Czy wpłyną one na przyrodę tego terenu?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień