Zaczęło się od wrzucania śmieci na posesję, później były wyzwiska i oblewanie wodą. Państwo Irena i Zdzisław Cebula od kilku lat walczą o spokój we własnym domu.
Na początku było wrzucanie śmieci przez płot na posesję państwa Cebuli. Później w powietrze miały lecieć kamienie. Tak opisują nam w skrócie, to co zaczęło się dziać na ich terenie. Mowa o Irenie i Zdzisławie Cebuli ze Sławna. Małżeństwo mieszka w domu bliźniaku na Osiedlu Dzieci Wrzesińskich. Część budynku dzieli z sąsiadami.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień