S6 nie powinna zaczynać się w Goleniowie, ale już na granicy polsko-niemieckiej w Kołbaskowie
Politycy za punkt honoru powinni wziąć sobie realizację swoich wcześniejszych deklaracji.
Nadal nie ma żadnych nowych informacji z ministerstwa infrastruktury co do terminu realizacji S6 na terenie województwa Pomorskiego.
Poseł Sławomir Nitras z PO przypomina, że gdy w Szczecinie odbywało się posiedzenie rządu w październiku 2015 r., premier Ewa Kopacz zapowiedziała, iż jej „ministrowie rozpatrzą projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych, którego celem jest ulepszenie dostępu zakładów azotowych w Policach i rafinerii w Płocku do dróg szybkiego ruchu”. Chodziło o mające powstać drogi S6 i S10.
Natomiast siedem dni wcześniej, gdy na Zamku Książąt Pomorskich odbywała się konferencja dotycząca zakończenia I etapu prac nad przygotowaniem „Studium wykonalności Zachodniego Drogowego Obejścia Miasta Szczecina”, poseł Nitras poinformował, że Komitet Stały Rady Ministrów zaakceptował projekt nowego przebiegu drogi S6.
- Przebieg S6 zmieniłby się i z Kołbaskowa ma być poprowadzony przez Police, dalej, prawdopodobnie tunelem na wysokości miejscowości Święta, przez Odrę i wreszcie do Goleniowa - mówił Nitras.
Natomiast poseł PiS, Joachim Brudziński, już wcześniej, bo 11 marca 2013 r. złożył interpelację na ręce jeszcze wówczas marszałka, Ewy Kopacz o „umieszczenie w planie rozwoju sieci drogowej Polski na lata 2014-2020 inwestycji przebudowy drogi krajowej nr 6”.
- Ta droga jest bardzo istotna z punktu widzenia interesów nie tylko regionu, ale całej północnej Polski - powiedział wówczas poseł „Głosowi”.
Poprzyj i złóż podpis
Petycję o S6 można podpisać w redakcjach „Głosu”.
W Szczecinie, przy ul. Nowy Rynek 3; w Stargardzie, przy ul. Wojska Polskiego 42, a także na naszej stronie internetowej www.gs24.pl Tam także więcej informacji o naszej akcji.