Rzeź Puszczy Karpackiej w Nadleśnictwie Bircza? Konflikt leśników i ekologów
- Czeka nas druga Białowieża? - pytają ekolodzy zaniepokojeni nowym 9-letnim planem wycinki drzew w Nadleśnictwie Bircza. Leśnicy zdecydowanie odrzucają te oskarżenia.
Wbrew apelom ekspertów, ekologów i tysięcy Polaków, minister środowiska podpisał przygotowany przez Lasy Państwowe plan wycinki reliktowej Puszczy Karpackiej. Nie uwzględniono w nim żadnych uwag strony społecznej! - grzmią działacze WWF w komunikacie rozesłanym do mediów.
Działacze WWF niepokoją się, że na lata 2017 - 2026 zaplanowano wycinkę 1 464 554 metrów sześciennych drewna.
- To ponad 36 tys. 40-tonowych ciężarówek - wyliczają.
Zagłada reliktów Puszczy Karpackiej?
World Wide Fund for Nature (Światowy Fundusz na Rzecz Przyrody) to największa organizacja ekologiczna na świecie. Niepokój ekologów związany jest z zatwierdzonym niedawno Planem Urządzenia Lasów dla Nadleśnictwa Bircza na lata 2017-2026.
- Realizacja Planu Urządzania Lasu dla Nadleśnictwa Bircza w praktyce oznacza zagładę ostatnich tak dużych, reliktowych fragmentów Puszczy Karpackiej. Po Puszczy Białowieskiej jest to ostatnie tak unikatowe miejsce w Polsce, gdzie pozostał jeszcze duży obszar puszczy reliktowej - twierdzą działacze WWF.
Od wielu lat organizacje ekologiczne i przyrodnicze postulują utworzenie tutaj Turnickiego Parku Narodowego.
Oliwy do ognia dolały tytuły prasowe „Rzeź Karpackiej Puszczy”, „Wyrok na Puszczę Karpacką”, które ukazały się tuż po publikacji komunikatu ekologów.
Zdecydowanie zareagowali leśnicy.
W dalszej części przeczytasz:
- jak na apele WWF zareagowali leśnicy
- jakie sa efekty gospodarki leśnej w Nadleśnictwie Bircza w ostatnich kilkudziesięciu latach
- czy w Nadlesnictwie Bircza są jedne z ostatnich w Europie fragmenty lasu o naturalnym charakterze
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień