Rybnik: Na rowerze z prezydentem, czyli 2,5 km wzdłuż Nacyny. Tak się chwalą nową trasą
Specjalnie dla Państwa wraz z prezydentem przetestowaliśmy nową ścieżkę rowerową, na którą miasto wydało 2,5 miliona złotych. Opłacało się, jest fantastyczna!
Mamy jedną z najładniejszych tras rowerowych wzdłuż rzeki na Śląsku, która biegnie od centrum Rybnika aż po granice miasta, w dzielnicy Stodoły - mówił wczoraj Piotr Kuczera, prezydent Rybnika, który wybrał się z nami na rowerową przejażdżkę po nowych Bulwarach nad Nacyną.
Zamiast do swojego gabinetu, Piotr Kuczera zaprosił dziennikarzy na przejażdżkę rowerową, a punktem zbiórki cyklistów z aparatami był skwer z kolorowymi tulipanami przy nowym moście nad Nacyną przy ul. Raciborskiej.
- Rybniczanie już nieformalnie odebrali te bulwary. Teraz czas na nas. Podróż zaczynamy w miejscu, które jest symboliczne, ponieważ tutaj, mam nadzieję, w przyszłości będzie się rozpoczynał szlak, który będzie prowadził na północ i południe. Odcinek na północ już jest gotowy, w warunkach pięknej drogi rowerowej i szlaku pieszego możemy dojść do dzielnicy Stodoły - mówi Kuczera.
A więc próbujemy pokonać 2,5 km trasy. Ruszamy w kierunku parku tematycznego, mijając co kilkaset metrów charakterystyczne ławeczki (w sumie 14), na których mogą odpocząć cykliści. Mocno świeci słońce, ale droga jest oświetlona także w nocy, bo miasto zainwestowało w 75 lamp. Docieramy do ulicy Kotucza. Kiedyś trzeba by było zejść z roweru albo przemykać na drugą stronę ulicy między samochodami. Teraz można szybko pokonać dawną przeszkodę.
W dalszej części:
- O strategicznym moście przy Kotucza
- Ile lamp jest przy trasie
- O lekcji wf pod chmurką i jeździe pod prąd
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień