Politycy PiS zainaugurowali kwestę, która ma sfinansować dwa pomniki ofiar 10 kwietnia 2010 r.
10 sierpnia wystartowała publiczna zbiórka pieniędzy na budowę pomników upamiętniających ofiary katastrofy prezydenckiego Tu-154.
Najpierw pieniądze będą zbierane tylko w Warszawie, ale politycy Prawa i Sprawiedliwości chcą, aby działo się to w całej Polsce.
Rusza zbiórka datków na "pomniki smoleńskie". Przygotowano cegiełki o nominałach od 10 do 1000 zł (źródło: TVN24/x-news)
- Za datki darczyńcy będą otrzymywać symboliczne cegiełki - poinformował na wtorkowej konferencji prasowej Marek Suski, poseł PiS. Polityk zaznaczył, że cegiełki będą symbolizować pamięć o Lechu Kaczyńskim i innych ofiarach z 2010 r.
Jacek Sasin, także poseł PiS, zapowiedział, że w stolicy ze zgromadzonych pieniędzy powstaną dwa pomniki. Jeśli zaś chodzi o ich formę, zostanie ona wyłoniona w trakcie konkursu skierowanego do wybranych artystów.
Przed miesiącem, 10 lipca, Jarosław Kaczyński powtórzył po raz kolejny przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie, że w tym miejscu powstaną pomniki Lecha Kaczyńskiego i pomnik wszystkich ofiar katastrofy smoleńskiej.
Zapowiedź Kaczyńskiego wywołała kontrowersje. Pojawiły się wątpliwości, czy w zabytkowym kompleksie, jakim jest Krakowskie Przedmieście, można stawiać nowe pomniki. Do tych zapowiedzi, zapytany przez dziennikarkę, odniósł się Jacek Sasin na konferencji prasowej we wtorek.
- Musimy wystąpić o konkretną zgodę do władz miasta stołecznego Warszawy. Uważamy jednak, że powinny one powstać na Krakowskim Przedmieściu - tłumaczył Jacek Sasin. Dodał, że sprawa ostatecznego ulokowania pomników pozostaje otwarta, a wszystko wyjaśni się w najbliższym czasie.
Decyzja o powołaniu Komitetu Budowy Pomników ofiar katastrofy smoleńskiej i Lecha Kaczyńskiego została ogłoszona w kwietniu przez Jarosława Kaczyńskiego.
Wśród inicjatorów jego powołania znaleźli się m.in.: Andrzej Gwiazda, Jan Pietrzak, ks. Stanisław Małkowski, Tomasz Sakiewicz, Jarosław Marek Rymkiewicz, Katarzyna Łaniewska, Bronisław Wildstein oraz Jarosław Kaczyński, Jarosław Gowin, a także kilku innych polityków PiS.
"PiS nie ma dobrych intencji". "Dobrze, że nie trzeba dokładać się pod przymusem". Opozycja o zbiórce na pomniki smoleńskie (źródło: TVN24/x-news)
Autor: Damian Witek