Rosną wymogi jakości wody na pływalniach. Czy będzie drożej? [mapa, audio]
- Czy kąpiel w miejskich basenach będzie droższa? - pytają mieszkańcy Grudziądza. Być może. Ale za to woda będzie czystsza.
Od stycznia obowiązują nowe przepisy zaostrzające parametry jakości wody na pływalniach. Już pojawiły się głosy w kraju, że przepisy są wyjątkowo restrykcyjne.
- Bo od teraz to zarządcy pływalni są zobowiązani do przeprowadzania okresowych badań wody we własnym zakresie, a nie "sanepid" jak to było do tej pory - mówi Andrzej Banasiak powiatowy inspektor sanitarno-epidemiologiczny w Grudziądzu.
- Czy zatem należy się spodziewać drastycznego wzrostu cen biletów na kryte pływalnie? - pytają grudziądzanie.
Główną zmianą w przepisach jest częstotliwość i zakres przeprowadzanych badań na pływalniach. Dotychczas próbki wody pobierane były raz na kwartał. Teraz - nawet dwa razy w miesiącu. Badania będą przeprowadzane już nie tylko na zawartość m. in. bakterii coli, ale także pod kątem występowania legionelli czy pałeczki ropy błękitnej.
Dlaczego postanowiono szukać w wodzie nowych mikroorganizmów?- Legionella także świadczy o zanieczyszczeniu. Jest to bakteria wskaźnikowa, dzięki której można ocenić zanieczyszczenie wody - mówi Adela Jarosz, kierowniczka sekcji nadzoru nad obiektami komunalnymi w "sanepidzie". Dodaje: - Zarządcy dostali półroczny okres na dostosowanie i przygotowanie się do nowych warunków w zwiększonej liczby i częstotliwości badań. Mogą mieć problemy, bo z nowymi przepisami wiążą się dodatkowe koszty. Nie wiem czy pływalnie są na to przygotowane.
- Mamy już jakieś pieniądze zagwarantowane w budżecie na badania - mówi Adam Przybylak, dyrektor szkoły na os. Lotnisko w Grudziądzu, w której znajduje się basen. - Na razie nie zakładamy podniesienia cen biletów wstępu. Przynajmniej do końca roku szkolnego nie będziemy ich podwyższać.
Nowe rozporządzenie dotyczy także otwartych basenów. - Obecnie przygotowujemy się do szkolenia w sprawie nowych wytycznych ministerstwa. Po tym szkoleniu dowiemy się czy będzie potrzebny zakup nowych urządzeń do badania jakości wody w naszych otwartych basenach - mówi Izabela Piwowarska, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku w Grudziądzu. - Jeśli przekroczy to nasze możliwości organizacyjne to badania będziemy zlecać zewnętrznej firmie. Trudno mi powiedzieć, czy wpłynie to na cenę biletów.
Nowych przepisów nie obawiają się na basenie miejskim OPEC-u przy ul. Kalinkowej.- My i tak regularnie badaliśmy swoją wodę, nawet częściej niż zobowiązywało do tego stare rozporządzenie ministerstwa - mówi Marek Pawelec, szef ośrodka OPEC-u. - Teraz musimy rozszerzyć jedynie zakres tych badań. Jeśli chodzi o ceny na basenie, to musimy dokonać kalkulacji i wówczas podejmiemy decyzję.
Co ciekawe nowe restrykcyjne przepisy nie dotyczą grudziądzkich solanek. Geotermia Grudziądz działa bowiem w oparciu o rozporządzenie dotyczące uzdrowisk, a nie zwykłych pływalni.