Rok w Świeciu. Tak go zapamiętaliśmy
W kończącym się roku sporo działo się w polityce, ale nie tylko. Pora przypomnieć sobie to, czym emocjonowaliśmy się przez dwanaście miesięcy.
Styczeń
Z początkiem roku w fotelu wiceburmistrza Świecia umościł się Krzysztof Kułakowski. Był to efekt koalicyjnej umowy w radzie miejskiej między Obywatelskim Porozumieniem Samorządowym (ugrupowanie burmistrza Pogody) a nowym koalicjantem - Platformą Obywatelską. Zawsze koalicjant OPS miał zagwarantowane stanowiska wiceburmistrza i wiceprzewodniczącego zgromadzenia rajców.
Świecka Platforma ograniczyła się do drugiego stołka, które zajął Sławomir Siema-szko. A na pierwszym mógł zasiąść Krzysztof Kułakowski, który w ten sposób ma przygotować się przejęcia roli Tadeusza Pogody w najbliższych wyborach samorządowych.
Wcześniej nikt na niego nie stawiał, ale w imponującym stylu w swoim okręgu zwyciężył z Dariuszem Woźniakiem, który nie tylko miał ochotę na mandat radnego, ale też nie szczędził środków w kampanii o fotel burmistrza.
Pokonał go skromny, ale budzący powszechną sympatię, nie tylko uczniów, wuefista i to otworzyło mu drogę do szerszej kariery politycznej.
Luty
Przez blisko cały rok mieliśmy do czynienia z utrudnieniami na ulicy Klasztornej. Ostatnio rewitalizacji doczekał się jej odcinek od klasztorka do skrzyżowania z ulicą Mickiewicza. Gorące emocje wokół inwestycji pojawiły się już w mroźnym lutym. Wtedy w magistracie zaplanowano ankietę dla mieszkańców, którzy mieli głosować nad przekształceniem arterii w deptak. Oburzenie, zwłaszcza młodych świecian, wywołał fakt, że nie przygotowano wersji internetowej ankiety. Leszek Żurek, sekretarz gminy, argumentował wtedy, że „jak komuś zależy, to może się przejść do magistratu”.
Nie przyjmował do wiadomości, że studenci muszą spacerować z Torunia, Bydgoszczy, Gdańska.
Zdecydowana większość idę deptaka odrzuciła. W efekcie nie powstał, a wąskie chodniki upstrzone psimi odchodami pozostały.
Najbardziej dramatyczną i głośną sprawą z lutego 2015 roku było zaginięcie Elżbiety Bagniewskiej ze Świecia. Kobieta w 9 miesiącu ciąży wyszła do kościoła na wieczorną mszę świętą, z której nigdy nie wróciła. Cierpiała na schizofrenię. Ciało zmarłej znaleziono u brzegu Wisły na wysokości Tczewa.
Marzec
12 marca Brytyjska Akademia Filmowa BAFTA wybrała najlepsze gry komputerowe z poprzedniego roku.
Za najbardziej innowacyjną uznała „Zaginięcie Ethana Cartera” polskiego studia The Astronauts. Jednym z grafików w tym zespole jest Kamil Wojciekiewicz z Topolinka.
Kwiecień
Kolejne prestiżowe wyróżnienie w powiecie świeckiem trafiło pod adres Świata Prasy ze Świecia. Został nagrodzony Diamentem Forbesa (czasopisma ekonomiczo-politycznego) jako najlepsza z 23 średnich firm w województwie kujawsko-pomorskim (mająca przychody od 50 do 250 mln zł). Świat Prasy jest teraz czwartym pod względem wielkości graczem prowadzącym saloniki prasowe w Polsce. Przed nim jest tylko Kolporter, Ruch i HSD (właściciel Relay i Inmedio).
W kwietniu pisaliśmy także o mocno kontrowersyjnym profilu na Facebooku: Świeckie absurdy i kultura kierowców.
Trafiają tam fotografie źle zaparkowanych aut. Z założenia, bowiem w praktyce okazało się, że to gniazdo hejtu. Obrywało się również tym, którzy zostawiając auto nikomu nie przeszkadzali, ale internauci postanowili się na nich powyżywać, bo nie odpowiadał im model prezentowanego samochodu.
Nową radną po Krzysztofie Kułakowskim została 19 kwietnia Grażyna Styczeń, kierowniczka SOK „Stokrotka” na Mariankach. Pokonała m.in. Józefa Szydłowskiego, prawicowego amatora historii, i Dariusza Wóźniaka.
Maj
Wybuchła awantura związana z KS Wda. Radni z komisji rewizyjnej - Leszek Piotrowski i Rajmund Górski - zajęli się finansami największego świeckiego klubu. Poszli daleko - sprawdzali, czy zawodniczki otrzymywały dresy i czy trener ma kupiony stoper. Na sesji rozmyła się większość rządzącej koalicji i w efekcie przegłosowano, że sprawę trzeba przekazać prokuraturze. Ta nie dopatrzyła się przestępstwa i nie wszczęła śledztwa. Radni zmienili jednak zasady finansowania klubów. Teraz np. szachiści muszą mieć 50 procent od sponsorów, dopiero wtedy drugie tyle dołoży im gmina. Obronną ręką wyszli z tego piłkarze Wdy. Tutaj gmina dołoży 80 procent. Na dresy i stopery koleżanek i kolegów z innych sekcji powinno starczyć.
Zmarł Henryk Sarnecki. Człowiek-legenda. Fotograf, społecznik, sportowiec, kinoman, historyk. Miał 74 lata. Do końca interesował się tym, co dzieje się w Świeciu. Ostatnio szczególnie obchodziła go rewitalizacja Starego Miasta. Jak wielu niepokoił się, że w okolicach Dużego Rynku wymiera handel. - Przekształcenie ulicy Klasztornej w deptak sprawi, że już nikomu nie będzie się chciało tu pojawiać - przekonywał. W tej kwestii wygrał.
Czerwiec
Pielęgniarki z Nowego Szpitala wciąż czekały na podwyżki, które wynegocjował dla nich nowy zarząd powiatu. W tym roku miały dostać 700 tys. zł. Połowę jako podwyżkę, połowę jako nagrody. Ale zarząd przewlekał rozmowy ze związkami.
Lipiec
To był początek bardzo gorącego lata. W polityce też nie opadała temperatura. W radzie powiatu ostre boje dotyczyły sytuacji w urzędzie pracy. Nowy starosta doprowadził do zwolnienia zastępczyni dyrektora Kariny Detlaf-Matia i nie ukrywał, że podobny los spotka dyrektora Adama Rucińskiego, który przebywał na zwolnieniu, a potem na urlopie tacierzyńskim. Cały rok jego obowiązki pełni Karolina Kasica. A Ruciński od miesiąca pracuje w Wojewódzkim Urzędzie Pracy.
W obronie dawnych zarządców stanęła Marzena Kempiń-ska, poprzedni starosta. Na sesji pytała, dlaczego jej następca reaguje na anonimy, które za jej rządów też się pojawiały, ale ona je ignorowała. Koszowski odpowiadał, że do sprawy stosunków międzyludzkich w podległych mu urzędach podchodzi poważnie i przekazał sprawę do prokuratury. Ta nie dopatrzyła się śladów przestępstwa, podobnie jak przy aferze z KS Wda. Karina Detlaf-Matia dochodzi swych spraw przed sądem pracy.
W Nowem odbył się III Międzynarodowy Plener Nadwiślański. W okolice ściągnęło blisko 60 osób z całej Europy. To zasługa aktywistów ze stowarzyszenia Fotonowiacy.
Paprodziad, charyzmatyczny lider Łąki Łan, odwiedził świecki zamek. Jego wizyta była związana z projektem Otwartego Zamku, który organizowali m.in. Mateusz Piątek i Kacper Herba. Była to część akcji „Żyj kulturą” nadzorowanej przez OKSiR, który finansował kulturalne pomysły mieszkańców. Letnie zabawy na zamku zyskały największą popularność. Na koncertach, pubquizach i innych aktywnościach chętnie spędzała czas nie tylko młodzież, ale również starsi i dzieci.
Sierpień
Gdy większość zwolenników rockowej muzyki bawiła się na woodstockowym polu w Kostrzynie, w Świeciu zorganizowano alternatywę dla tych, co na festiwal Owsiaka nie mogli jechać.
W ramach II Zlotu Motocyklowego organizowanego przez stowarzyszenie Wataha na scenie ustawionej na dawnym stadionie pod zamkiem zagrali Proletaryat i Kobranocka. Przy „Liście z pola boju” skakali wszyscy. A „Kocham Cię jak Irlandię” śpiewano chóralnie.
W ogóle wakacje w Świeciu to różnego rodzaju spotkania ze sztuką. Jedną z ciekawszych miała być kolejna edycja Przebudzenia - akcji, która promuje sztukę współczesną.
Do Świecia ściągnęła ekipa pod wodzą performera Pawła Althamera. Pod zamkiem, wraz z mieszkańcami, zamierzali stworzyć arkę i przenieść ją na drugi brzeg Wdy.
Arka miała stanąć na Dużym Rynku i służyć jako galeria sztuki. Okazało się to kompletnym niewypałem. A autobus pomalowany na biało i obrzucony wodorostami wstydliwie po kilku dniach schowano w krzakach nieopodal amfiteatru.
Pod koniec miesiąca na zamku zagrał KAT w ramach Festiwalu Mocnych Brzmień.
Imprezie towarzyszyło wydanie płyty zespołu „Izba Lordów”, gdzie słychać grę na perkusji Ryśka Bieńka, patrona festiwalu. Śpiewa Andrzej Mularczyk. Za promocję wydawnictwa odpowiada Sławek Kawka, menedżer kultury.
Wrzesień
Przez cały rok emocji warlubianom dostarczał wójt Krzysztof Michalak. Na początku snuł śmiałe wizje, ile to pracy przybędzie w powstałym parku przemysłowym w Płochocinie.
Potem zaczęły się trudności z inwestycją. Na początku z odrolnieniem i wykupem działek. Potem z wykonawcą. Ten w efekcie Płochocin opuścił. Urząd marszałkowski, który miał dołożyć do przedsięwzięcia, monitował, żeby obie strony się dogadały, ale za to ostatecznie będzie się musiał wziąć sąd.
Park miał powstać do końca roku, ale najprawdopodobniej nie będzie go w ogóle, bo przepadło unijne finansowanie.
Październik
Powiatowi radni zdecydowali się nie pomagać Marcinowi Szulwińskiemu we wprowadzeniu Grupy Nowy Szpital na giełdę. Świecka lecznica musiałby zastawić swój kontrakt z NFZ-em. A to okazało się za dużym ryzykiem.
Mieszkańcy Świecia głosowali w budżecie obywatelskim. W przyszłym roku ma powstać Park Art, strefa aktywności na osiedlu Sobieskiego. Ale to nie wszystko. Będzie też sprzęt do nagrań w komputerowej komnacie ustawionej na zamku. Na wsiach przybędzie placów zabaw. Tym razem umożliwiono głosowanie przez internet.
Otworzono nową siedzibę miejskiej biblioteki. Z basenem przyjdzie poczekać do stycznia, ale znamy już jego kierownika. To Ariel Stawski, wcześniej związany z OKSiR i Obywatelskim Porozumieniem Samorządowym.
Listopad
W Nowym Szpitalu powstała pracownia rezonansu magnetycznego. To jedyna powiatowa lecznica w województwie, która posiada taki sprzęt. Nikt jeszcze na nim nie został zbadany, bo wciąż trwają szkolenia personelu.
Odbyły się wybory Miss Ziemi Świeckiej i Chełmińskiej. Już po raz 23., ale po raz pierwszy w konkursie mogły startować dziewczyny spoza obu powiatów. Okazało się to przepustką do sukcesów dla Doroty Rogal-skiej, bydgoskiej studentki, która pewnie zgarnęła koronę najpiękniejszej. Według jury zupełnie zasłużenie. Podobnie zdecydowała publiczność. Finał odbył się w hali widowiskowo-sportowej i jeszcze nigdy nie miał tak bogatej oprawy artystycznej. Za organizację wydarzenia od lat odpowiada Sławomir Kawka.
Grudzień
Tobiasz Staniszewski zajął w „The Voice of Poland” drugie miejsce. Wszyscy czekają na jego koncert w Świeciu.
Niektórzy czekali też na występ Jacka Silskiego, ale ten z powodu nikłego zainteresowania odwołano.