Rok 1919: między niewolą a wolnością
Rok 1919 - już nie wojna, jeszcze nie pokój, już nie niewola, jeszcze nie wolność.
Przez ten rok nasz region jednym krańcem należał do już odrodzonej Polski, na drugim trwały powstańcze walki. Jeszcze gdzie indziej wydawało się, że niepodległość jest na wyciągnięcie ręki. A trzeba było na nią poczekać rok.
Polski żywioł parł do zbrojnego przyłączenia ziem do Polski, Niemcy zaś wzmacniali garnizony, by bronić terytoriów, które uważali za swoje. Zagarnięte często już w I zaborze (1772 rok), zgermanizowane, miejscami z przewagą niemieckiej ludności, osiedlonych tam kolonistów.
Polscy patrioci w Bydgoszczy, Toruniu, powiecie świeckim czy wąbrzeskim, ale i innych miejscach, rwali się do wywołania powstania na wzór wielkopolskiego. Nie chcieli czekać do ustaleń traktatu, ale sami przywrócić państwo polskie.
W wielu miejscowościach, w których działały polskie organizacje, dochodziło do starć między nimi a Grenzschutzem. Ginęli i jedni, i drudzy.
Czytaj więcej w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień