Robotnicy toruńskiej firmy Budowlańcy24.com skarżą się na fatalne warunki pracy
Na budowę apartamentów u zbiegu ul. PCK i Grudziądzkiej w Toruniu weszła inspekcja pracy. Sprawdza legalność zatrudnienia i wypłaty. - Ludzie pracowali dwa razy wolniej niż norma przewiduje. Stąd mniej pieniędzy - mówi Piotr Malinowski, prezes firmy.
Piotr Malinowski to przewodniczący koła SLD w Toruniu i niedoszły radny sejmiku województwa. Firmę Budowlańcy24.com, jak twierdzi, zarejestrował w czerwcu tego roku, a budowa jednej kondygnacji bloku u zbiegu ul. PCK i Grudziądzkiej to jego pierwsze zlecenie. Realizuje je dla firmy Murapol. Na jej facebookowym profilu jednak już od marca umieszczano zdjęcia domów pod Toruniem, wznoszonych przez Budowlańców24.pl.
„Zalega z wypłatami”
W poniedziałek, po skardze jednego z pracowników, na budowę przy ul. PCK wkroczyła inspekcja pracy.
- To początek kontroli, która kontynuowana będzie jeszcze w styczniu. Na razie mogę przekazać, że inspekcja pracy sprawdza m.in. legalność zatrudnienia oraz kwestię wypłat wynagrodzeń. Inspektor zdążył porozmawiać z pracownikami i przyjąć od nich pisemne oświadczenia. Wystąpił o dokumentację do firmy - mówi inspektor Wojciech Szota, wicedyrektor Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy.
Pan Piotr (imię zmienione), który wezwał na pomoc inspekcję, twierdzi, że nieprawidłowości na budowie jest mnóstwo. Najpoważniejsze mają dotyczyć pracy na czarno i zaległości w wypłatach.
- Już jakieś dwa tygodnie temu ludzie odmówili podjęcia pracy do czasu, aż nie dostaną zaległych pieniędzy. Tylko mnie szef winny jest około 3 tysięcy złotych. Zawsze tłumaczył, że to przez Murapol, czyli głównego wykonawcę - mówi pan Piotr.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień