RIO już nie boi się PiS-u?
Komentarz redaktora Tomasza Mikulicza
W zeszłym roku Regionalna Izba Obrachunkowa w trwającym już trzy lata sporze prezydenta z radnymi PiS przyznała rację tym ostatnim. Ówczesny radny PO, a obecny wiceprezydent Zbigniew Nikitorowicz komentował to, że być może członkowie izby przestraszyli się dobrej zmiany.
Rząd szykował wszak ustawę, która powszechnie była krytykowana, bo uderzała w niezależność izb. Ich prezesów miał powoływać premier na wniosek MSWiA. Członkowie izb straciliby pracę po czterech miesiącach od wejścia w życie nowych przepisów. Chyba że zostaliby ponownie powołani.
Gotową już ustawę zawetował w lipcu prezydent Andrzej Duda. Czy to pozwoliło członkom RIO podjąć decyzję zgodną z własnym sumieniem, a nie ze strachu? Nikt oficjalnie tego nie powie. Jednak prezes RIO Stanisław Srocki przyznał w mediach, że wydając zeszłoroczne rozstrzygnięcie izba nie stanęła na wysokości zadania.