Remonty tras kolejowych w Wielkopolsce: Opóźnień nie brakuje. Gdzie wciąż trwają prace?
Oddanie do użytku zmodernizowanej trasy kolejowej z Poznania do Warszawy, dalsze prace remontowe na liniach do Piły i Wrocławia oraz coraz intensywniejsza modernizacja trasy do Szczecina – tak będzie wyglądał najbliższy rok na najważniejszych liniach kolejowych w Wielkopolsce.
Od kilkunastu miesięcy Wielkopolska jest kolejowym placem budowy. Na najistotniejszych trasach z Poznania do Warszawy, Wrocławia, Piły i Szczecina trwają prace remontowe. Tak samo będzie też w tym roku. Pasażerów powinna za to ucieszyć wiadomość, że od lipca planowane jest przywrócenie ruchu pociągów z Poznania do Warszawy przez Wrześnię, Konin, Kutno oraz Koło. To właśnie na tej trasie prace są najbardziej zaawansowane.
Przypomnijmy, że remont linii kolejowej Poznań – Warszawa rozpoczął się w połowie 2017 roku. Od tego momentu pociągi na tej trasie muszą kursować objazdami przez Inowrocław i Gniezno. To się jednak zmieni za kilka miesięcy.
– Prace przebiegają planowo. W czerwcu zakończymy modernizację odcinka między Koninem a Barłogami, zaś od lipca planujemy przywrócić ruch pociągów po starej trasie
– mówi Zbigniew Wolny, rzecznik wielkopolskiego oddziału PKP Polskich Linii Kolejowych.
Obecnie wciąż trwają prace na stacjach w Koninie, Kutnie, Kole czy Łowiczu, gdzie modernizowane są perony. Najgorzej sytuacja wygląda w Łowiczu. Tam już kilka tygodni temu odnotowano opóźnienia w pracach.
– Nie będą one miały jednak wpływu na przejezdność tej trasy. Ponadto prace zostały dość mocno przyspieszone
– zapewnia Zbigniew Wolny. Po modernizacji perony mają być nowoczesne i przystosowane do osób niepełnosprawnych. Koniec wszelkich prac budowlanych na trasie z Poznania do Warszawy planowany jest w 2020 roku.
Wtedy też ma zakończyć się remont linii Poznań – Wrocław. Tam prace prowadzone są na dwóch odcinkach: Czempiń – Leszno oraz Leszno – granica województwa wielkopolskiego. O ile na pierwszym z nich wszystko przebiega bez problemu, o tyle gorzej wygląda sytuacja na drugim. Kilka tygodni temu, mająca nawet kilkumiesięczne opóźnienia włoska firma Astaldi, zeszła z placu budowy.
– Obecnie prowadzimy prace własnymi siłami, gdyż wykonuje je Zakład Robót Komunikacyjnych (spółka zależna od PKP PLK – dod. red.). Do końca 2020 roku modernizacja obu odcinków zostanie zakończona – mówi Zbigniew Wolny.
Szybciej, bo pod koniec 2019 roku, mają zakończyć się prace na trasie z Poznania do Piły. Tam remont rozpoczął się w 2017 roku. Wiosną 2018 roku wyłączono jednak ruch pociągów najpierw na odcinku Wargowo – Oborniki, a następnie Oborniki – Dziembówko. Chociaż pod koniec ubiegłego roku pociągi znowu zaczęły kursować na tej trasie, nie oznaczało to końca remontu. Wiosną tego roku rozpocznie się przebudowa drugiego toru pomiędzy Obornikami Wielkopolskimi a Poznaniem oraz Dziembówkiem i Piłą.
– Wszystkie prace zostaną zakończone przed wejściem w życie nowego rozkładu jazdy na przełomie 2019 i 2020 roku. Dzięki remontowi czas przejazdu między Poznaniem a Piłą skróci się o 40 minut
– informuje Zbigniew Wolny.
Czas przejazdu ma się również skrócić na remontowanej obecnie trasie z Poznania do Szczecina. Tam prace prowadzone będą na dwóch odcinkach: Poznań – Wronki oraz Słonice – Szczecin Dąbie. Aktualnie trwają prace budowlane na pierwszym z nich. Modernizacja obu odcinków ma potrwać do końca 2020 roku. Po tej dacie najprawdopodobniej rozpoczną się za to prace na ostatnim z odcinków, czyli Wronki – Słonice.