Remont dworca wstrzymany! Szukają nowego wykonawcy
Rzecznik ratusza przypomina, że już trzy lata temu władze miasta ostrzegały kolej przed skutkami ślamazarnie prowadzonych robót.
Kiedy zakończy się remont inowrocławskiego dworca PKP? Na pewno nie w drugim kwartale bieżącego roku, choć jeszcze niedawno podawano to jako pewnik.
Jak już informowaliśmy, PKP SA odstąpiły właśnie od umowy z firmą P. Bud, której zadaniem było wykonanie projektu i przywróceniu dworcowego budynku do dawnej świetności. Powodem zakończenia współpracy było niedotrzymywanie terminów robót, działania niezgodne z zasadami BHP oraz brak wynagrodzeń dla pracowników i podwykonawców.
Obecnie trwa inwentaryzacja prac. Kolej przygotowuje się do ogłoszenia przetargu, aby wybrać firmę, która dokończy ślimaczący się remont.
Wczoraj byliśmy na dworcu. Na miejscu ekipy dotychczasowego wykonawcy demontowały rusztowania od strony peronu drugiego.
Decyzja PKP SA odbiła się szerokim echem. Oficjalne stanowisko w tej sprawie przyjął inowrocławski ratusz. Jego rzecznik, Agnieszka Chrząszcz, przypomina, że władze miasta już w 2013 roku ostrzegały PKP przed skutkami ślamazarności prowadzonych prac remontowych. Wyraziły to w piśmie z 21 listopada 2013: „Remont dworca PKP stanowi od wielu lat najbardziej oczekiwaną inwestycję, nie tylko przez mieszkańców, ale przede wszystkim odwiedzających nasze miasto rocznie ponad 33 tysięcy kuracjuszy. Zatrzymanie prac ma wpływ na stan estetyki miasta, którego wizytówkę stanowi bez wątpienia budynek dworca. Można odnieść wrażenie, że wykonawca czeka na nadchodzącą zimę, którą będzie mógł wytłumaczyć niemożność wykonywania zadania”.
Kolej odpowiedziała wówczas, że nie ma podstaw do twierdzenia o braku postępów w realizacji przebudowy dworca. Informowała, że remont wykonany zostanie do końca 2014 roku, ale dopuszczalne jest jego przedłużenie. Spowodowane może być dodatkowymi pracami związanymi z podłączeniem mediów.
- Pomimo ostrzeżeń i wyrażania zaniepokojenia, co do tempa prowadzonych prac, nie mam dziś żadnej satysfakcji, że te obawy się potwierdziły. Liczę na poważne traktowanie uwag władz lokalnych w przyszłości. Przy tej okazji przypomnę także, że od kilku miesięcy przeciąga się sfinalizowanie przejęcia od PKP gruntów na ulicy Magazynowej, które będą wykorzystane na rozbudowę parkingu i wybudowanie przejścia podziemnego do dworca. Jest to w interesie PKP jak i miasta. Liczę na dobrą współpracę i partnerskie wzajemne traktowanie się - komentuje prezydent Ryszard Brejza.
Od początku w sprawy związane z remontem inowrocła- wskiego dworca PKP angażuje się poseł Krzysztof Brejza. W środę wystąpił on do prezesa PKP SA Mirosława Pawłowskiego. Przypomniał, że w styczniu br. otrzymał od szefostwa PKP SA odpowiedź na swoją interwencję. Zapewniono go, że prawdopodobny termin zakończenia robót, to koniec kwietnia 2016.
„Już wtedy przekazywałem informację o braku postępów prac budowlanych i pytałem o możliwość nałożenia ewentualnych kar umownych na nierzetelnego wykonawcę robót, który nie wywiązywał się z terminów i przez którego mieszkańcy Inowrocławia zmuszeni byli znosić kolejne niedogodności”: zaznaczył parlamentarzysta w środowym piśmie do prezesa PKP SA.
Brejza poprosił też o odpowiedzi na pytania: jaka jest skala nieprawidłowości, którą stwierdzono u dotychczasowego wykonawcy, czy został wyłoniony następny wykonawca, jaki zakres prac pozostał do wykonania, jaki jest planowany termin zakończenia prac oraz czy w związku z wypowiedzeniem umowy dotychczasowemu wykonawcy, Zarząd PKP SA będzie dochodził od niego jakichkolwiek roszczeń, a jeśli tak, to jakich?
Na odpowiedzi przyjdzie pewnie trochę poczekać.