W trakcie 24. finału WOŚP mieszkańcy powiatu inowrocławskiego zebrali prawie 220 tys. zł. To o 33 tys. zł więcej niż rok temu.
Inowrocław zebrał 77021 zł. Pobity został rekord ustanowiony w 2012 roku - 75207 zł . Minionej niedzieli rekordzistami wśród wolontariuszy zostali: Szymon Ceglarski, który kwestował z mamą Agnieszką i zebrał 2062 zł i 70 gr. Najwyżej wylicytowanym przedmiotem w Inowrocławiu była reprodukcja obrazu trójwymiarowego „Inowrocław 1919 r.”, przekazanego przez posła Krzysztofa Brejzę. Nabywca zapłacił 320 zł.
Jak zwykle doskonale bawiła się i kwestowała gmina Inowrocław. Wielka impreza z okazji 24. Finału WOŚP odbyła się w Centrum Integracji Społecznej w Łojewie. Także padł rekord. Zebrano 34540 zł, czyli o 6,5 tys. zł więcej niż rok temu. Same licytacje przyniosły aż 15 tysięcy złotych. - Jesteśmy ciut zmęczeni, ale przede wszystkim bardzo zadowoleni, bardzo szczęśliwi - komentuje Waldemar Zieliński, koordynator WOŚP w gminie Inowrocław.
Szkoły w Tucznie i Złotnikach Kujawskich pobiły swoje ubiegłoroczne rekordy, co wpłynęło na fantastyczny rezultat całej gminy. W tym roku zebrano tu bowiem aż 26101 zł (9014 zł w Tucznie i 17087 w Złotnikach). - Nie jesteśmy bogatą gminą, ale wielkoduszną. Stąd tak dobry wynik - wyznaje Joanna Babral ze złotnickiego gimnazjum. W Tucznie najbardziej atrakcyjnym gadżetem okazała się piłka bydgoskich siatkarzy (300 zł), a w Złotnikach - tort (810 zł).
Rekord padł też w Kruszwicy, gdzie kwestę prowadziło 40 wolontariuszy. Zebrano 19293 zł i 21 gr, czyli o prawie 2 tys. zł więcej niż przed rokiem. Wolontariusz rekordzista przyniósł w skarbonce 2019 zł i 82 gr. Podczas licytacji uzyskano 3 tys. zł.
Gmina Janikowo uzbierała 16665 zł. Uczestnicy finałowej imprezy z pewnością na długo zapamiętają gest pana Mariusza Kowalewskiego. Wygrane przez siebie gadżety oddawał do ponownego licytowania i znów płacił najwięcej. Tort, który wygrał dwukrotnie, przekazał wolontariuszom.
W Gniewkowie udało się pobić ubiegłoroczny rekord. Mieszkańcy uzbierali tu 13953 zł. Sztab przygotował na licytację wiele gadżetów. Największym zainteresowaniem cieszyła się jednak piłka podpisana przez najmłodszych piłkarzy gniewkowskiego Orlika. Wygrano ją za 200 zł.
W Pakości udało się uzbierać więcej niż przed rokiem (13039 zł). Hitem na licytacji tradycyjnie był policyjny Polfinek. Maskotkę po raz kolejny, tym razem za 900 zł, zakupił pan Henryk Kucharczyk.
W gminie Dąbrowa Biskupia organizatorem 24. Finału WOŚP był miejscowy Zespół Szkół. Zebrano 9911 zł, o 1300 zł więcej niż w ub. roku. Hitem była licytacja tzw. wolnego tygodnia na lekcjach matematyki prowadzonych przez bardzo wymagająca nauczycielkę - panią Mirosławę Stolarską. Skorzysta z tego przywileju uczeń Konrad Skibiński.
W Rojewie uzbierano o kilkaset złotych więcej niż przed rokiem - 8900 zł. Ufundowany przez wójta i radę gminy tort sprzedano aż za 1100 zł.