Rekompensaty dla wdów i sierot górniczych. Jest projekt ustawy

Jest odpowiedź na pismo w sprawie rekompensat dla wdów i sierot górniczych, które posłowie Platformy Obywatelskiej skierowali do premiera Mateusza Morawieckiego. Istnieje szansa, że osoby pominięte w ustawie z 2017 roku jednak dostaną pieniądze!

- Ministerstwo Energii przygotowało projekt ustawy o świadczeniu rekompensacyjnym z tytułu utraty prawa do bezpłatnego węgla przez osoby niebędące pracownikami przedsiębiorstwa górniczego - czytamy odpowiedź ministra energii, Krzysztofa Tchórzewskiego, na pismo skierowane do premiera Mateusza Morawieckiego. Chodzi o projekt rządowej ustawy, która ma zapewnić przyznanie rekompensat dla wdów i sierot po zmarłych pracownikach przedsiębiorstw górniczych, czyli osób, które zostały pominięte w ustawie z 12 października 2017 roku.

Przypomnijmy, że przyjęto wówczas ustawę o świadczeniu rekompensacyjnym, która objęła emerytów i rencistów górniczych, a także wdowy i sieroty po nich. Pominięto jednak kilka tysięcy osób, w tym kobiety i dzieci pobierające renty po pracownikach, którzy zmarli jeszcze jako czynni pracownicy kopalń, oraz emerytów i rencistów, którzy utracili prawo do bezpłatnego węgla jako pracownicy bądź przeszli na emerytury i renty po 2015 roku.

- Wiceminister Grzegorz Tobiszowski obiecał nam, że dostaniemy pieniądze już na wakacje. Tymczasem mamy prawie połowę lipca, a rekompensat jak nie było, tak nie ma, ale wciąż mamy nadzieję, że rząd dotrzyma słowa - mówi Agata Kowalczyk ze Stowarzyszenia Wdów i Sierot Górniczych.

Pismo w sprawie przygotowania projektu ustawy, która obejmie pominięte wcześniej osoby, napisali posłowie Platformy Obywatelskiej - Krzysztof Gadowski oraz Paweł Bańkowski. Mają pełne wsparcie wdów i sierot, które walczą o rekompensaty w wysokości 10 tys. złotych, czyli takie, jakie przyznano pozostałym osobom, zgodnie z ustawą z 2017 roku.

- Jest jeszcze około 7 tysięcy wdów i sierot, które nie dostały pieniędzy. Do tego mamy ponad tysiąc osób, które na przykład nieprawidłowo wypełniły wnioski lub zrobiły to za późno i nie przyznano im funduszy. Liczymy na to, że wszystkie te osoby dostaną swoje pieniądze - podkreśla Agata Kowalczyk. Projekt ustawy jest obecnie na etapie uzgodnień wewnątrzresortowych, a możliwości jej sfinansowania dodatkowo diagnozuje resort energii.

Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem, nieznany jest termin ewentualnej wypłaty pieniędzy dla osób objętych nową ustawą. Ale nieoficjalnie udało nam się ustalić, że w okolicach września projekt zostanie poddany pod głosowanie. Pieniądze zaś, w najlepszych wypadku, mogłyby zostać wypłacone na przełomie września i października.