Razem przeciw smogowi. Zła jakość powietrza zagraża życiu i zdrowiu
Rocznie z tego powodu umiera na świecie 4,2 mln osób, a kolejne około 3,8 mln - przez zanieczyszczenia powietrza wewnątrz pomieszczeń (niesprawne piece, złej jakości paliwo i brak skutecznej wentylacji).
Według szacunkowych danych z najnowszego raportu Europejskiej Agencji Środowiska, skażenie powietrza tylko jednym ze składników smogu – pyłem PM2,5 i tym, co ten pył zawiera, było w 2016 r. przyczyną przedwczesnego zgonu około 412 tys. mieszkańców 41 europejskich krajów, w tym 374 tys. obywateli UE, wśród nich około 43 tys. Polaków.
Walkę z zanieczyszczeniem powietrza Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) umieściła wraz ze zmianami klimatu na pierwszym miejscu listy „Dziesięć zagrożeń dla zdrowia na świecie w roku 2019”.
Do zanieczyszczeń powietrza o najlepiej udokumentowanym (wg WHO) i najdokładniej zbadanym szkodliwym wpływie na zdrowie ludzi należą m.in. pył zawieszony (PM), ozon (O3), dwutlenek azotu (NO2) i dwutlenek siarki (SO2). To główne składniki smogu.
Obecnie rozróżnia się dwie jego postaci: zimowy i letni, które podobnie oddziałują na zdrowie. Wg definicji Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, smog aerozolowy, tzw. zimowy, to występowanie w powietrzu przede wszystkim wysokich stężeń pyłu zawieszonego o różnej średnicy cząsteczek: PM10 (do 10 mikrometrów), pyłu PM2,5 (poniżej 2,5 mikrometra) oraz związków chemicznych zawartych w cząstkach pyłów. Powstaje przy braku wiatru, silnej inwersji termicznej (wzrost temperatury powietrza wraz z wysokością) i średniej temperaturze poniżej 5 stopni C; sprzyja mu zamglenie.
Smog „letni”, fotochemiczny, pojawia się zwykle od czerwca do września, podczas dni gorących, bezwietrznych, często też wilgotnych. Największy udział w nim ma ozon (cząsteczka tlenu złożona z trzech atomów, będąca silnym utleniaczem) i zanieczyszczenia komunikacyjne pyłem zawieszonym (powstaje także w wyniku ścierania się opon i hamulców), tlenkami azotu, tlenkiem węgla i lotnymi związkami organicznymi.
W Polsce, jak w wielu innych krajach, obowiązują normy zanieczyszczenia powietrza, których przekroczenie zmusza do podjęcia określonych działań – m.in. ogłaszania ostrzeżeń przed smogiem i alarmów dla osób przebywających na danym terenie.
Wg raportów GIOŚ, w okresach sprzyjających powstawaniu smogu stężenia dobowe PM10 wyższe od 50 g/m, które wg norm może być przekroczone przez co najwyżej 35 dni w roku, notuje zdecydowana większość stacji pomiarowych w Polsce. W niektórych regionach notorycznie przekraczane są też dopuszczalne normy pyłu PM2,5.
Wg Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami, główne źródła zanieczyszczenia pyłem PM2,5 w Polsce to procesy spalania: 46,5 proc. - poza przemysłem (głównie w gospodarstwach domowych), 4,1 proc.- w sektorze produkcji i transformacji energii, 21,1 proc. – w przemyśle, następnie: 10,2 proc. - transport drogowy, 7,8 proc. - inne pojazdy i urządzenia, 4,8 proc. - procesy produkcyjne, 3 proc. - zagospodarowywanie odpadów, 2,1 proc. - rolnictwo.
Wpływ zanieczyszczenia powietrza na nasze zdrowie
Najmniejsze cząsteczki zanieczyszczeń przenikają do całego organizmu, mają wpływ na człowieka już na etapie tworzenia się komórek rozrodczych, przez życie płodowe, dzieciństwo, wiek dojrzały po późną starość. Chorób, których rozwój może być skutkiem oddychania zanieczyszczonym powietrzem, jest wiele.
Przy krótkotrwałym narażeniu na zanieczyszczenie powietrza reakcją może być: podrażnienie oczu, nosa, gardła i reakcje takie jak katar, kaszel, zapalenie zatok; zaostrzenie występujących chorób dróg oddechowych (astma oskrzelowa, przewlekła obturacyjna choroba płuc, stan zapalny dróg oddechowych), układu sercowo-naczyniowego (zaburzenie rytmu serca, wystąpienie ostrej niewydolności serca, udaru mózgu). Wysokie stężenie ozonu w powietrzu wywołuje reakcję zapalną oczu, senność, bóle głowy, uczucie zmęczenia, spadek ciśnienia tętniczego krwi. W celu obrony przed ozonem płuca przyjmują mniej tlenu, co może powodować nasilenie chorób układu krążenia.
Zanieczyszczenie powietrza ma wpływ już na nienarodzone dzieci - najdrobniejsze cząsteczki pyłu, o średnicy 0,1 mikrometra, mogą przenikać przez barierę łożyskowo-naczyniową i wpływać na ryzyko przedwczesnego porodu, niższą masę urodzeniową noworodka, wady wrodzone, gorszy rozwój fizyczny, ale też neurologiczny i późniejszy rozwój chorób. Mikrodrobiny pyłu mogą uszkodzić nawet materiał genetyczny w plemnikach.
Zanieczyszczenie powietrza najszybciej i najsilniej oddziałuje na układ oddechowy - jest jednym z głównych czynników zaostrzeń chorób obturacyjnych. Pył o średnicy powyżej 10 mikrometrów pozostaje w drogach oddechowych, przenika przez płuca do układu krwionośnego i dalej. Każde zanieczyszczenie uszkadza tkanki: od błony śluzowej dróg oddechowych po pęcherzyki płucne; osłabia układ immunologiczny.
Długotrwałe narażenie na czynniki drażniące wywołuje przewlekły stan zapalny, następnie nieodwracalne zmiany w układzie oddechowym. W skrajnych sytuacjach stałe narażenie na zanieczyszczenie powietrza prowadzi do rozwoju raka płuc. Na astmę wg WHO choruje ponad 235 mln osób, a umiera około 400 tys. chorych rocznie. Na POChP choruje ponad 210 mln ludzi. W Polsce obydwa schorzenia ma ponad 6 mln.
Dla układu sercowo-naczyniowego zagrożeniem jest i długotrwałe, i krótkotrwałe narażenie na wysokie zanieczyszczenie powietrza. Bardziej zagrożeni są ludzie starsi i już cierpiący na choroby układu krążenia, ale młodzi i zdrowi, nawet dzieci, też nie są bezpieczni. Wg danych opublikowanych przez American Heart Association, zanieczyszczenia powietrza powiązane z ruchem ulicznym obniżają stężenie „dobrego” cholesterolu we krwi, chroniącego przed pojawieniem się w naczyniach blaszek miażdżycowych. Liczne badania (także w Polsce) udowodniły również bezpośredni wpływ smogu na wyraźny wzrost liczby przypadków ostrych incydentów sercowo-naczyniowych oraz udarów mózgu, a także na śmiertelność z powodu zawału serca czy udaru.
W skład smogu letniego i zimowego wchodzi wiele związków chemicznych o udowodnionym działaniu rakotwórczym. Dlatego raka płuca wykrywa się nie tylko u nałogowych i biernych palaczy tytoniu, czy u osób pracujących w warunkach szkodliwych dla układu oddechowego. WHO alarmuje, że za około 15 proc. przypadków nowotworów płuc odpowiada zanieczyszczenie powietrza. Tlenki azotu wpływają natomiast na rozwój raka mózgu i szyjki macicy. Przypuszcza się, iż narażenie kobiety ciężarnej na oddychanie zanieczyszczonym powietrzem zwiększa ryzyko wystąpienia już we wczesnym okresie życia jej dziecka białaczki limfoblastycznej lub nowotworu gałki ocznej.
Osoby starsze, jak małe dzieci najgorzej radzą sobie ze skutkami zanieczyszczenia powietrza, bo ich organizmy są generalnie mniej sprawne. W podeszłym wieku większość osób obciążona jest już schorzeniami układu sercowo-naczyniowego i układu oddechowego. Jeśli żyją w smogu, częściej niż u młodszych dochodzi u nich do zaostrzenia schorzeń przewlekłych.
Za łagodniejsze konsekwencje częstego narażenia na smog można uznać m.in. spadki nastroju i depresję.