Ratusz sprawdzi czy sztuczne boiska w Bydgoszczy nas trują
W Bydgoszczy mamy 59 wielofunkcyjnych boisk ze sztuczną nawierzchnią i 23 orliki. Czy ich nawierzchnie są bezpieczne dla użytkowników?
Kilka ekspertyz toksykologicznych przeprowadzonych w Polsce wskazało, że nawierzchnie sztucznych boisk mogą być toksyczne dla użytkowników. Chodzi o SBR, czyli substancję która powstaje z recyklingu starych opon samochodowych. To czarne granulki, którymi wysypane są boiska. Kontakt z nimi może być niebezpieczny - ostrzegały ekspertyzy.
- W Warszawie i Szczecinie pojedyncze badania pokazały, że problem jest. Władze zdecydowały, że trzeba te boiska zamknąć. U nas sytuacja może być podobna, będzie to kłopotliwe, ale tu chodzi o zdrowie użytkowników tych boisk. Temat jest aktualny, będę się tej sprawie przyglądał – deklaruje Szymon Róg, radny PiS który w tej sprawie wniósł interpelację.
- Wszystkie orliki były budowane zgodnie z krajowymi normami i posiadają niezbędne certyfikaty. Jednak w związku z ostatnimi doniesieniami, w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo najmłodszych użytkowników tych boisk, miasto zleci badania nawierzchni. Wyniki wyślemy do Ministerstwa Sportu, które nadzorowało Program Orlik - deklarowała Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta.
- Do budowy wszystkich tzw. Orlików w Bydgoszczy został użyty granulat SBR jednak od momentu zakończenia budowy boisk użytkownicy tj. szkoły zmieniały wielokrotnie warstwy ułożonego granulatu. Miasto nie posiada odpowiednich instrumentów, by stwierdzać czy dany materiał jest rakotwórczy (sprawdza jedynie czy użyty materiał do wbudowania posiada odpowiednie dokumenty i jest zgodny z normami krajowymi) - w odpowiedzi na interpelację pisze wiceprezydent Bydgoszczy Michał Sztybel.
Marta Stachowiak informuje, że w sprawie ekspertyzy stanu technicznego boisk „Orlik 2012” ratusz wysłał już zapytania do pięciu różnych instytutów, laboratoriów i firm, które mogłyby się tym zająć. Odpowiedzi jednak nie ma.