Wraz z wojewodą lubuskim, prezydentem miasta, kurią diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, IPN i zielonogórskim archiwum oraz lubuskimi mediami staramy się przypomnieć i uhonorować bohaterów 30 maja 1960 roku...
30 maja 1960 roku zielonogórzanie wystąpili w obronie Domu Katolickiego, który władza chciała odebrać katolikom. Udział w tzw. wydarzeniach zielonogórskich wzięło, według szacunków obu stron, około pięciu tysięcy osób. I to dowodzi, że nie było to tylko wystąpienie w obronie Domu Katolickiego, ale objaw pewnego buntu, niezadowolenia. Wrażenie robi także skala represji, które dotknęły około trzystu osób...
Przez kilka dekad o tym co wydarzyło się w Zielonej Górze milczano
O porównywalnych, czy mniejszych wystąpieniach w Świdniku, Nowej Hucie, Toruniu przeczytamy w podręcznikach historii, przeczytamy frazy o bohaterstwie, walce, o konieczności oddania sprawiedliwości uczestnikom tych wydarzeń. Tymczasem przez kilka dekad o tym co wydarzyło się w Zielonej Górze milczano. Chcielibyśmy nadrobić te zaległości. Stąd już od wielu tygodni przygotowujemy się nie tylko do nadania odpowiedniej rangi kolejnej rocznicy, ale także staramy się przypomnieć 30 maja 1960 roku, wydarzenia, ale przede wszystkim ludzi zaplątanych w historię.
Poprosiliśmy o pomoc wojewodę, prezydenta Zielonej Góry, kurię diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, Instytut Pamięci Narodowej, Archiwum Państwowe w Zielonej Górze, Radio Zachód i lubuski ośrodek TVP, historyków i regionalistów, a przede wszystkim świadków tych wydarzeń. Wspólnie staramy się przywrócić tzw. wydarzeniom zielonogórskim miejsce w najnowszej historii Polski i na rocznicę przygotowujemy film telewizyjny oraz specjalne wydawnictwa, a podczas uroczystych obchodów, pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy, ofiarom represji zostaną wręczone odznaczenia państwowe... Przewidziano również wiele dodatkowych atrakcji, jak chociażby okolicznościowe biegi na różnych dystansach. Ale to już całkiem inna historia i o szczegółach będziemy informowali na bieżąco...