Raj kusi nas pięknem muzyki
Przed nami 15. edycja festiwalu „Muzyka w Raju”, który z roku na rok przyciąga coraz więcej miłośników piękna dawnych utworów
- Festiwal „Muzyka w Raju” to prawdziwa uczta dla melomanów - mówi marszałek Elżbieta Anna Polak. - Bo w tym czasie do Paradyża przyjeżdżają muzycy klasy światowej. I choć nie jest to muzyka łatwa, to wzbudza olbrzymie zainteresowanie... Można powiedzieć, że Cezary Zych (dyrektor Festiwalu „Muzyka w Raju” - dop. red.) rozsmakował naszą publiczność i coraz wyżej stawia poprzeczkę. A bohaterem będzie w tym roku Telemann...
Mieszkańcy okazję do spotkania z tym barokowym muzykiem będą mieli już w najbliższy piątek, 18 sierpnia. Bo to właśnie wtedy rusza w Paradyżu kolejna edycja festiwalu. I o godz. 19.00 rozpocznie się koncert, który stanie się okazją do bliższego poznania twórczości Jerzego Filipa Telemanna - nieco zapomnianego, ale wybitnego kompozytora epoki baroku.
Czego możemy spodziewać się po tegorocznej edycji tego wydarzenia, będącego prawdziwą gratką dla melomanów?
- Festiwal będzie obejmował 22 koncerty, które zostaną poświęcone głównie muzyce barokowej, w tym, w dużej części muzyce Telemanna - mówi Cezary Zych, dyrektor festiwalu.
By zachować pewną ciągłość artystyczną, organizatorzy stawiają na gości, którzy odwiedzali już Paradyż, ale i artystów jeszcze nieznanych lokalnej publiczności. Tym razem podczas festiwalu zaprezentują się goście z Danii, Finlandii, Szwecji, Argentyny, Włoch. Nie zabraknie też oczywiście artystów polskich.
Co sprawia, że to spotkanie z muzyką dawną jest odmienne od wydarzeń tego typu?
- To, co wyróżnia „Muzykę w Raju”, to fakt, że stawiamy na muzyków, którzy dopiero rozpoczynają swoje kariery - zauważa C. Zych. - To nie jest festiwal komercyjny, nastawiony na sprzedaż drogich biletów. Nastawiamy się na kreowanie nowych postaci. Bilety lub karnety na zbliżający się festiwal można kupić m.in na stronie: www.muzykawraju.abilet.pl