
Zwycięstwem Rafał Biały powrócił na trenerską ławkę drużyny szczypiornistów Sandra Spa Pogoni Szczecin. To kolejny etap przygody z klubem.
Pogoń można określić klubem rodzinnym. Prezesem jest Paweł - młodszy brat Rafała. Jednym ze sponsorów jest firma rodziny Białych. Bracia kariery rozpoczynali i kończyli w Szczecinie. Kilkanaście lat temu wzięli się też za odbudowę męskiego szczypiorniaka. Pod kierunkiem Rafała Białego drużyna rozpoczynała występy od II ligi, później wchodziła do I ligi oraz elity. W niej zespół ocierał się o medal.
Ostatnie dwa sezony to dużo słabsze notowania, co było związane z odejściem dużego sponsora. Działaczom udało się namówić do współpracy mniejszych partnerów i sytuacja finansowa jest stabilna, ale zarazem budżet klubu nie pozwala już na głośne transfery, czyli grę o czołowe lokaty. W tych rozgrywkach drużyna walczy o uniknięcie spadku i jest na dobrej drodze. Trzeba jednak pamiętać, że zgodnie z regulaminem sześć najsłabszych ekip rundy zasadniczej będzie grało w grupie spadkowej (mecz i rewanż), a na starcie wszyscy będą mieli wyzerowany dorobek punktowy.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień