Radziejów nie Wersal, ale fontannę ma...
Stoją w centrum, upiększają szarą, gminną codzienność.
Jeszcze kilka lat temu fontanna na rynku w małym miasteczku była ekstrawagancją nie do pomyślenia. Gdy tylko powiał wiatr ekonomicznej swobody, z samorządowych kas wysupłano pieniądze na takie budowle. Dla podniesienia prestiżu, poprawy estetyki.
Dziś zbiornik tryskającą wodą mają Radziejów, Piotrków Kujawski i Osięciny.
W Radziejowie fontanna stoi nieco na uboczu, bo centrum Rynku zajmuje monumentalny pomnik z betonu. Dawniej dedykowany wiadomym obrońcom pokoju, dziś jest to pomnik Chwały Oręża. Ale zmiana patrona bynajmniej nie spowodowała, że zyskał na urodzie. Przeciwnie, czas odcisnął swoje piętno, co widać po sypiącym się betonie.
Od jakiegoś czasu pojawiają się głosy mieszkańców, by ów pomnik usunąć z Rynku. - To byłoby bardzo trudne, bo to jest zbrojony beton - twierdzi burmistrz Sławomir Bykowski. - Przecież go nie wysadzimy! No i koszty byłyby wielkie. Może znajdziemy jakieś rozwiązanie dzięki programowi rewitalizacji. Tymczasem musimy dbać o naszą fontannę, bo też już coraz częściej domaga się remontu.
Stosowne miejsce znalazła fontanna w Piotrkowie Kujawski. Też na Rynku, ale w ciekawszym otoczeniu, z dużymi drewnianymi figurami w regionalnych strojach oraz z zegarem.
Najmłodsza jest fontanna na Rynku w Osięcinach. Pojawiła się przy okazji wielkiego remontu centrum Osięcin. Rewitalizacja kosztowała ok. 1 mln złotych. Z kasy gminy na ten cel przeznaczono ok. 690 tys. zł, reszta to dotacja z programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.