O 1883 osoby zwiększyła się w styczniu liczba bezrobotnych zarejestrowanych w regionie radomskim. Szefowie „pośredniaków” uspokajają, że to spodziewana tendencja sezonowa i nic niepokojącego nie dzieje się na lokalnym rynku pracy.
- W styczniu zawsze tak jest. To jest zwyczajna tendencja sezonowa. Poza tym koniec roku to jest czas, kiedy kończą się umowy okresowe. Ludzie wracają na bezrobocie, a potem po kilku tygodniach, albo na początku lutego podpisują kolejną umowę - mówi Józef Bakuła, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu.
Bezrobotnych przybyło niemal w każdym z powiatów, najwięcej w Radomiu oraz powiecie radomskim. Dlaczego?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień