Radny wytyka urzędnikom: zapominacie o zjazdach, oświetleniu czy śmietnikach
Radny Piotr Wilczewski chce, aby każda miejska inwestycja była sprawdzana pod kątem m.in. dostępności dla niepełnosprawnych, osób z wózkami dla dzieci czy nawet oświetlenia. Dzięki temu nie trzeba będzie poprawiać inwestycji.
„W ciągu ostatnich lat Gorzów realizuje szereg inwestycji miejskich, mających na celu poprawę jakości życia mieszkańców. Niestety, po zakończeniu wielu z tych inwestycji, pojawiają się problemy, wymagające korekty” – pisze w interpelacji do prezydenta Jacka Wójcickiego radny Piotr Wilczewski z Koalicji Obywatelskiej.
Proponuje on, by stworzyć „listę kontrolną” dla każdej inwestycji realizowanej w mieście. Chodzi o to, aby urzędnicy przed i po zakończeniu inwestycji sprawdzali, czy ma ona np. udogodnienia dla mieszkańców.
Brak zjazdów, chodników...
Skąd właściwie pomysł na „listę kontrolną”? Bo urzędnikom zdarza się nie dostrzegać wszystkich spraw związanych z inwestycją. Radny Wilczewski wylicza, że tak było m.in. ze skwerem przy łaźni, który został przebudowany bez zjazdu dla wózków.
Zjazdu dla wózków nie ma także na schodach, które z parku Siemiradzkiego prowadzą do dolnej części ul. Zacisze (tuż obok byłej mleczarni).
Przy kilku inwestycjach zabrakło także oświetlenia. Nie ma go na placu zabaw przy filharmonii, na polanie przy nowej ścieżce wzdłuż Warty (dopiero po wielu miesiącach od jej otwarcia urzędnicy ogłosili przetarg na ich postawienie).
Zdaniem radnego Wilczewskiego urzędnicy zapominają też przekazywać firmom dbającym o porządek w mieście tego, gdzie zostały ustawione nowe śmietniki. Efekt bywa więc taki, że są one przepełnione śmieciami.
Braki na etapie planowania inwestycji wytykaliśmy też w GL i dotyczyły one m.in. ścieżki wzdłuż Kłodawki. Dopiero po naszych sugestiach urzędnicy zlecili dobudowanie chodnika między nową kładką przy Parku 111 a parkingiem przy tym centrum handlowym. Kilka razy przypominaliśmy też o budowie chodnika między wyjściem z Parku Róż a ul. Starą.
Jak ma wyglądać lista?
„Podstawowe pytania, na które musieliby odpowiedzieć odpowiedzialni za inwestycję urzędnicy, to np. czy inwestycja jest dostępna dla osób poruszających się na wózkach, czy opiekunowie z dziećmi mają swobodny dostęp z wózkami, czy zapewnione jest wystarczające oświetlenie, czy inwestycja została zgłoszona służbom odpowiedzialnym za utrzymanie porządku, czy planowany jest ponowny odbiór z mieszkańcami przed zakończeniem okresu gwarancji” – wylicza w interpelacji radny Wilczewski.
„Jestem przekonany, że stworzenie takiej listy kontrolnej pozwoli nam wyeliminować znaczącą część problemów, z którymi musieliśmy się zmagać w ostatnich latach” – dodaje radny.
Odpowiedź urzędników na jego pismo powinniśmy poznać najpóźniej w połowie października.
Czytaj również:
Gorzów. Ścieżka wzdłuż Kłodawki idzie do poprawki. Oddano ją zaledwie rok temu