Radny SLD krytykuje byłego posła SLD [zdjęcie interaktywne]
Zdaniem Jakuba Mendrego, wypowiedzi Grzegorza Gruszki szkodzą koalicji. Od wypowiedzi byłego posła odcina się bydgoski SLD.
Grzegorz Gruszka znany jest z wyjątkowo ostrych wypowiedzi odnoszących się do działań bydgoskich władz, a w szczególności prezydenta Rafała Bruskiego.
- Władza jest niekompetentna, a prezydent Bruski nie jest godny, żeby się ze mną spotkać. Miasto jest po prostu po dziadowsku zarządzane - powiedział kiedyś m.in. polityk.
Gruszka był posłem z ramienia SLD, ale w 2004 roku zdecydował się na przejście do SDPL. Z tej partii został usunięty w grudniu 2004 roku. W 2011 przyjęto go ponownie do SLD.
Wypowiedzi Grzegorza Gruszki nie podobają się radnemu Jakubowi Mendremu.
- Pan Gruszka kreuje się na komentatora życia politycznego, ale widzi w nim wyłącznie minusy, wszystko przedstawia w czarnych barwach.
A zdaniem radnego, w Bydgoszczy dzieje się też wiele dobrego: spada bezrobocie, miasto wykorzystuje środki unijne i realizuje politykę prorodzinną. Jakub Mendry, choć członkiem SLD nie jest, mówi, że wypowiedzi Grzegorza Gruszki źle służą koalicji PO-SLD.
Rada Miejska SLD w Bydgoszczy poinformowała, że podczas sobotniego posiedzenia podjęła uchwałę, w której uznała, że wypowiedzi Grzegorza Gruszki nie mogę być traktowane jak oficjalne stanowiska partii, a jedynie jako jego prywatne opinie.
- To za mało, partia powinna się bardziej odciąć od pana Gruszki. Powinna zawnioskować nawet o usunięcie go z partii - twierdzi radny Mendry.