Radny Robert Surowiec z Gorzowa na rozmowę z mieszkańcami przyjdzie z własną ławeczką
Robert Surowiec z PO dotychczas spotykał się z mieszkańcami w kawiarni. Na wakacje plan ulega zmianie. Radny zamierza odwiedzić każdą dzielnicę.
- Z takich spotkań z mieszkańcami rodzi się wiele interpelacji oraz wniosków do budżetu miasta. Ludzie przychodzą z sugestiami ustawienia nowych koszy na śmieci, postulatami poprawienia estetyki miasta, ostatni sygnalizują nasilające się problemy z barszczem Sosnowskiego - mówi Robert Surowiec. To radny PO, który swoje dyżury (czyli czas poświęcony na spotkania z mieszkańcami) zwykł prowadzić w kawiarence Gastronomika, która jest przy Wełnianym Rynku. A że kawiarenka ma teraz wakacje, radny znalazł sposób. Na spotkania z mieszkańcami dotrze do ich dzielnic. Ma nawet własną niebieską ławeczkę ze swoim nazwiskiem. W poniedziałek 16 lipca takie spotkania Surowiec zaplanował w parku Róż i na Kwadracie. W następne poniedziałki będzie w innych częściach miasta.
23 lipca ze swoimi problemami lub pomysłami o 17.00 będzie można przyjść w okolice ronda św. Jerzego, a o 18.30 na róg Słonecznej i Gwiaździstej. 30 lipca radny Robert Surowiec będzie czekał na mieszkańców przy Intermarche na os. Staszica (17.00) i Biedronce na os. Europejskim (18.30). 13 sierpnia ławeczka stanie na rogu Za-menhofa i Stilonowej (17.00) i Intermarche na os. Piaski (18.30). Z kolei 27 sierpnia radny będzie obok Freshmarketu przy ul. Siedzikówny-Inki (17.00) i obok Szkoły Podstawowej nr 20 przy ul. Szarych Szeregów.
- Rozumiem, że to element kampanii? Przecież żaden z pańskich kolegów radnych nie wybiera się na każde osiedle - zagadnął Surowca, oficjalnego kandydata PO na prezydenta Gorzowa, nasz dziennikarz.
- Nie. To jeszcze nie kampania. Ale cieszę się, że pan redaktor dostrzega moją aktywność - odpowiedział radny.
Dodajmy, że w poniedziałki od 15.30 do 17.00 na Wełnianym Rynku działa Letnie Biuro Platformy Obywatelskiej.